realista
/ 79.189.214.* / 2015-06-01 10:01
Nie do końca. Osiedlowe sklepiki nie obniżą cen. Jedynie zmniejszy się różnica cen pomiędzy dyskontami a sklepikami. Efekt może być taki, że ludzie i tak pójdą do dyskontu bo tam będzie taniej, ale będą kupować mniej bo będzie ich na mniej stać. Ludzie zaczną rezygnować z towarów bardziej luksusowych (słodycze, itp). Pracownicy firm produkujących tzw. podstawowe produkty żywnościowe nie odczują raczej spadku popytu. odczują to inni producenci. Dlaczego? Załóżmy, że miesięcznie duża rodzina zostawi w sklepie 50 zł więcej za mleko, masło, ser, chleb. Jaki efekt? Jeśli raz w tygodniu kupowała dzieciom po jakimś batoniku, to teraz może będzie kupować raz na 2 tygodnie, 3 tygodnie, a może nawet wcale.
Co spowoduje podatek obrotowy? Zarobki ludzi nie wzrosną. Więc do wydania nie będzie więcej pieniędzy. Zatem jeśli pula pieniędzy się nie zmieni a część pieniędzy wyrwie państwo to komu się zmniejszy? Sieci będą chciały przerzucić straty na konsumentów i producentów. Do czego to może doprowadzić? Do wyższych wydatków konsumentów oraz niższych zysków i sprzedaży producentów towarów.