Gdzie maja slabe zarobki. Te 3,5% zysku wychodza z tytulu wlasnie ucieczki, aby jak zaplacic najmniej od zysku. Sorry, ale jak ja bym kiepsko ciagnal to nie rozwijal bym sieci marketow. A to sie oplaca bo od nieruchomosci podatku sieci marketow nie placa. Wiec ten zysk wlasnie w to idzie i na papierze nagle mamy tylko 3,5% zysku. Proste - generowac koszt i juz. Wiec caly majatek lokuja w nieruchomosci, a po 10ciu czy 5 ciu latach wyprzedadza to wszystko i odbiora zainwestowana kase. Sam bym tak robil bo to najbardziej logiczne rozwiazanie. A dodatkowo oczywiscie robia rozne transfery "lewe" i tez uciekaja w ten sposob od dochodowego.
Dlatego od tych transferow powinnien byc podatek tak jak na Wegrzech (burzyly sie markety i nagle jakos nie widac, aby sie tam zamykaly).
Wprowadzic trzeba podatek od nieruchomosci. Dlaczego ja jako Polak mam placic podatek od nieruchomosci bo chce otworzyc swoja firme, a dziady z zagranicy sa z tego zwolnione. Czyli nasze panstwo nie wspiera swoich obywateli, a zagraniczne firmy - skandal.
Jak bylem w Holandii to tam wspierali swoj rynek na kazdym kroku i powinno tak byc i u nas.
Wiec podatek od nieruchomosci dla wszystkich taki sam.
Obnizyc
VAT - spowoduje wieksza konsumcje.
Dodatkowy podatek dla firm zagranicznych np. 1 czy 2% (po 5 latach na rynku 1%, a po 10latach na rynku podatek taki jak dla inwestora z polski).
Polak powinien byc faworyzowany w swoim kraju. A my jestesmy po prostu gnebieni, a zagraniczni inwestorzy nas zjadaja. Widac to po malych sklepikach, ktore po prostu padaja, a biedronki, carrefour express czy lidle maja sie dobrze i sie rozwijaja.
A jezeli podatek ten spowoduje wyzsze cenych to OK, tak ma byc. Niskie ceny psuja rynek. Dzieki wyzszym cenom w koncu beda wyzsze tez zarobki polakow, bo beda sie buntowac i beda rzadac wiecej, a nie stawki glodowe. Poza tym wyzsze ceny moga spowodowac, ze rodzime produkty bardziej sie wypromuja i beda tansze. Czyli beda kupowane przez Polakow, a dzieki temu nasi rolnicy zadzna lepiej zarabiac.
Przeciez to jest taki lancuszek.
Nie oplaca sie wszystkiego robic taniego, bo to do niczego nie prowadzi.
WOle aby moj kraj byl drogi jak kraje skandynawskie bo wtedy wyjezdzajac za granice nie jestem bidokiem, latwiej jest tez prowadzic interes.
Zreszta trzeba brac przyklad z takich niemiec. Tam biznes duzo latwiej sie prowadzi, a u nas i wyzsze podatki i zagmatwanie.