Iwana zrozpaczona
/ 81.148.149.* / 2016-01-26 11:18
A co mnie obchodzą inwestorzy giełdowi i ich pieniądze. Ja chcę 1000 zł na dzieci, bo nie starcza mi na godne życie, jestem młodą mamą , która wychowuje 3 podatników, którzy za kilkanaście lat zaczną pracować na wasze emerytury, mój mąż zarabia dużo więcej niż średnia krajowa (ok 4000 ), mamy kredyt frankowy do którego namówił nas Petru (1800 zl raty obecnie ) na 3 pokojowe mieszko, plus ok 800 wszystkich opłat. Na życie zostaje nam ok 1400, czyli 350 zł na tydzień. I za to nasza 5 osobowa rodzina musi się ubrać, wykarmić, o wyjeździe na wakacje nie ma mowy, chyba, że rodzicie pomogą! Oboje skończyliśmy studia i nie o takiej wegetacji marzyliśmy. Ten ciągły stres odbija się na naszej rodzinie, żyjemy od wypłaty do wypłaty. Mąż leczy się na depresję, miał jedną próbę samobójczą po stracie pracy, A w nowej Przynajmniej raz w miesiący słyszy, że mogą go zwolnić (pracuje w banku ) Czy to jest godne życie przeciętnego polskiego małżeństwa klasy średniej ? Już nie raz myśleliśmy o emigracji, żeby rzucić to wszystko, ale moja mama bardzo choruje i nie możemy jej tak zostawić.
Więc do wszystkich którzy tak krytykują program 500+ : ten program uratuje nie jednego faceta od samobóstwa i nie jedną kobietę od rozpaczy. Przecież nie oczekujemy wiele, nie chcemy willi ani marcedesa, nasze mieszkanko i stare kombi nam wystarczy. Kochamy nasze cudowne dzieci i to przecież są przyszli podatnicy, którzy wszystkich nas będą utrzymywać w niedalekiej przyszłości. Niech każdy kto chce skrytykować mój wpis najpierw 2 razy się zastanowi i postawi w naszej sytuacji