belladonna
/ 2011-10-01 08:07
/
Tysiącznik profesjonalny
Domyślam się, ze głównym Twoim celem jest to, aby nie zapłacisz podatku w PL, prawda? i nie zapłacisz, a wszystko zgodnie z przepisami.
Po zakończonym roku podatkowym składasz PIT-36 plus PIT/ZG plus PIT/O.
Nie musisz nawet wychodzić z domku, żeby to zrobisz, bo PIT można wysłać stąd:
http://www.e-deklaracje.gov.pl/index.php?page=formularze_bpk_edek2
tylko zaglądnij tutaj, jak będą dostępne PIT za 2011, czyli po 1 stycznia 2012.
W PIT-36 w innych źródłach wykazujesz:
Przychód 3 000 zł
koszty 1 600 zł (coś koło tego, bo przyjęłam kurs euro 4 zł)
dochód 1 400 zł.
W PIT/ZG wpisujesz w 1 kolumnie (chyba poz. 9, już nie pamiętam) dochód angielski z pracy z całego roku 2011.
Gdy przyjmę stopę procentową 20%, chociaż taka raczej nie wyjdzie, tylko niższa, to od dochodu 1 400 zł podatek wyliczony to 280 zł.
No ale, ze masz dziecko (domyślam się nieletnie i miałeś go cały rok 2011, czyli urodziło się przed 1 styczeń 2011) to masz prawo odliczyć od podatku kwotę 1.112,04 zł.
Ale twój wyliczony podatek to 280, więc tylko w tej wysokości ulga pokrywa podatek... bo w sumie przy podatku do 1112 masz pokrycie dla tej ulgi. Ulgę na dziecko wykazujesz w PIT/O, tam trzeba będzie podać PESEL dziecka lub imię, nazwisko i datę urodzenia.
Czyli odliczasz tylko koszt zakupu, bo szukania innych kosztów sensu nie ma. Poza tym jeszcze jedna korzyść... fiskus ma PIT z dochodami z UK, więc wie, ze masz dochody na kupowanie samochodów itd.
Reasumując, zanim zaczniemy krzyczeć o musach itd, trzeba zapytać o przepisy i działanie PIT, bo jak widzisz całkiem zgodnie z przepisami podatki w polskim PIT Ci nie wyjdą. A możesz go przesłać do US przez net, bez wychodzenia z domku :)