gdzie rownosc wobec prawa powinni placic dochodowy,cit od nieruchomości.Mniej by wywieźli do Watykanu!!!!!!

Artykuł nie wspomina o wszystkich przychodach Kościoła Katolickiego.

Dodałbym różne darowizny które różne państwowe instytucje czy administracje robią Kościołowi przy byle okazji.
Przykład - choćby przegłosowana właśnie w gminie Lesznowola darowizna (czyli sprzedaż za 1% wartości) 0,7-hektarowej działki. Biorąc pod uwagę ceny gruntów w tej okolicy to jakieś 3,5 miliona złotych. A takich darowizn od różnych gmin są co roku dziesiątki, jak nie setki. Majątek przepływa od słabego państwa do silnej instytucji.

Albo inne źródło dochodów - "zwroty majątku" robione przez Komisję Majątkową. Przykład z tej samej okolicy - Piaseczno.

http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=570401

Zakonnicy dostali "zwrot" działki o wartości wycenionej przez Komisję na 40 milionów złotych. Od razu wystawili ją do sprzedaży za 115 milionów złotych, poszła jeszcze drożej. 75 milionów czystego bonusu, nawet jeśli uznamy że "zwrot" był zasadny.

I to się dzieje w podwarszawskich gminach. To co się dzieje dopiero w jakiś podkarpackich, gdzie naród jest prawdziwie religijny i nikt nie śmie nawet sprawy nagłośnić.

W skali kraju miliardowy majątek przepływa do Kościoła Katolickiego. Już jest ta instytucja największym właścicielem gruntów rolnych w tym kraju.

zły tytuł artykułu panie Zwoliński, lepiej by brzmiało standardowo, plus kwestia finansów, czyli "Pedofilia w kościele oraz śmieszne podatki"

Jaki to rodzaj pracy ta posluga? Niech ktos mi wyjasni co jest produktem koncowym? Skoro to kosztuje skarb panstwa 8 mld pln rocznie to na pewno sa jakies namacalne efekty poslugi kosciola katolickiego w Polsce...

Jeśli już o "łatwym " sposobie zarabiania mówimy to jest ich jeszcze kilka. Można mieć gazetę (np.W.. gazetę) gdzie wyniku bardzo dziwnych powiązań a później uprawianego w nich wazeliniarstwa i poddaństwa w stosunku do "władzy" dostawać państwowe zlecenia bez których gazeta (np.W) przestała by istnieć bo bzdury i oszczerstwa w niej pisane wobec Polaków są nie do zaakceptowania. Można tez mieć np. telewizję i klub sportowy i zaprzyjaźnionego prezydenta dużego miasta ,który(a) w zamian za taka samą wazelinę i poddaństwo dotuje te "organizacje" z państwowych pieniędzy. Przykładów takich jest mnóstwo i gdyby zebrano te wszystkie inne przypadki a następnie zrobiono statystykę to te pieniądze księży okazałyby się malutkim promilem w tej całej machinerii. Ale o machinerii nie wolno pisać bo to niepolitycznie i pieniądze można stracić.....

Polska powinna odejsc od wszelkiego typu darowizn odpisywanych od podatku, jako metody ksztaltowania spoleczenstwa obywatelskiego i rownoczesnego - wg mnie- podkopywania zaufania do rzadu/panstwa.

Wszelkiego typu darowizny powinny pochodzic z wlasnej kieszeni obywatela.