"VAT w Republice Czeskiej może być już niedługo znacznie niższy. Zamiast 19 proc. ma wynosić 9 proc.
Obniżka dotyczy niektórych obszarów gospodarki z dużym nakładem pracy ludzi. Pracują nad tym posłowie. Etap - po pierwszym czytaniu. Efekt - taniej będzie np. w restauracjach już w końcu tego roku.
Skarb państwa czeskiego zarobi mniej o 7,5 mld koron (1 CZK = 0,1681 zł) jeśli przejdą nowe przepisy, w tym o 6,5 mld koron mniej będzie wpływów z restauracji. Celem nadrzędnym noweli ustawy o
VAT jest utrzymanie zatrudnienia w usługach, w tym budowlanych. Czesi mają poparcie dla zmiany ze strony UE. Do tej pory niższy
VAT w budownictwie i restauracjach miał obowiązywać do końca 2010 r. Teraz - bezterminowo. W Unii jest 18 krajów, które mają w różnych obszarach niższe stawki
VAT od zakładanych przez UE jako dolna norma 15 proc. Nadal je będą mogły stosować po 2010 r."
a nasze liberały z platformy na wszelkie możliwe sposoby przekonują na forach,że u nas nie można obniżac,a co bardziej gorliwi zarzucają jak to oni piszą pisiorom,że obniżenie pitu w tym roku to była głupota, wygląda na to że na czas rządów Tuska możemy o obniżce podatków zapomniec