Wojtek-2
/ 156.17.203.* / 2015-05-13 08:23
Winni takiemu stanowi rzeczy są twórcy prawa. Prawodawcom wydaje się, że wydanie kolejnej ustawy czy rozporządzenia nie będzie skutkowało żadnymi konsekwencjami finansowymi. Otóż najczęściej każdy taki akt prawny to ileś roboczogodzin urzędniczej pracy więcej. TO NIE URZĘDNICY TWORZĄ PRZEPISY, TYLKO POSŁOWIE!! Urzędnicy muszą natomiast później te przepisy „obsługiwać”. Urzędników jest kilkakrotnie za mało w porównaniu zarówno do nałożonych na nich obowiązków, jak i w porównaniu do państw tzw. starej unii. Sprawdźcie sami, jak nie wierzycie. Jak myślicie, co jest najczęstszą przyczyną, że sprawy w urzędzie muszą odleżeć miesiącami? Czy wiecie, że np. w takim stanie Montana (stanie, nie państwie) Ministerstwo Transportu i Infrastruktury Transportowej (tak to się tam nazywa) liczy sobie 10.000 osób (słownie: dziesięć tysięcy)! Jest to wielokrotnie więcej niż w analogicznym resorcie dla całej Polski.