Jakoś nie widzę tego wzrostu obiegu pieniądza pozabankowego. Gotówki w obiegu to raczej ubywa niżli miałoby przybywać. Jeśi ma ktoś wątpliwości niech zajrzy do swojego portfela albo na konto.
Tobie ubyło, a tym co miało przybyć to przybyło i już zostało skonsumowane na luksusowe dobra, których się w Polsce raczej nie produkuje. Więc pieniądze wyjechały. Stąd i ogólny ubytek.