nauczyciele zarabiaja 2k na pol etatu czyli 4k miesiecznie i jeszcze im malo
Chyba w prywatnych szkołach. W zwykłych zarabiają 1,5 k z nadgodzinami zapieprzając od rana do zmroku, w weekendy i święta, plus są odpowiedzialni za sporą grupę osób, plus stres jak na kierowniczym stanowisku i zagrożenie bezpieczeństwa, plus szkolenia za własną kasę, utrzymanie komputera drukarki, ksera za prywatne pieniądze, gazetki
akcje i działania z tej wypłaty, wiedza i skillsy wymagane jak u prezesa, w sumie to praca SPOŁECZNA I NIEODPŁATNA zapamiętaj TO CO WYSTARCZY Z WYNAGRODZENIA STARCZY NA HOT-DOGI W SZKOLNYM SKLEPIKU GŁUPCZE