" 34-latek, który nie pracuje i jest na utrzymaniu rodziny" - normalny facet podejmie się każdej pracy, byle nie być na utrzymaniu rodziny. "pod znacznym wpływem alkoholu" - i co? mam mu współczuć, bo sie opił.
A kto zapłaci za szkody? Powinien odrobić w najcięższych warunkach wszystkie koszty plus odszkodowania, a nie żyć na koszt podatników. Dla niego więzienie jest korzystne - bo odciąży rodzinę. Dla niego nie będzie to kara, tylko nagroda.
Współczuję właścicielom aut, szczególnie tych mało wartych, bo za ewentualne odszkodowanie nie kupią sobie auta, które będzie odpowiadało temu, które stracili. Jeden haruje jak wół całe życie, a tu taka menda w kilka minut odbiera mu własność.
Dla takich zwyrodnialców nie powinno być litości. Gdyby palili takich na stosie, to nie jeden potrafiłby się opamiętać. Ale co was to politycy interesuje -ważne, że wy macie tłuste "siedzenia".. Roboty przymusowe niehumanitarne, oko za oko niehumanitarne. Bandyci mają większe prawa niż przeciętny obywatel...