Pzrejazd autostradą A4 na odcinku Katowice - Kraków kosztuje teraz 18 zł, za każdą bramkę naliczono sobie 1 zl podwyżki, za pzrejazd 55 km zapłacimy nie 16zł jak do tej pory, ale o 2 zł więcej, do tego dochodzi paliwo, jakieś 43 zł, nie wydaje się wam, że to trochę za dużo jak na taki krótki odcinek?