Forum Forum inwestycyjneForex

Podwyżka stóp - czy była to właściwa decyzja?

Podwyżka stóp - czy była to właściwa decyzja?

rafal wojcikowski / .* / 2004-07-01 10:07
Wyświetlaj:
edjan / .* / 2004-07-02 23:51
1. Inflacja popytowa Inflacje można zdefiniować jako wzrost cen rynkowych w ciągu jednego roku. Definicja ta mówi o inflacji od strony objaw a nie przyczyn powstawania. Keynes stwierdził, że miarę wzrostu popytu wzrasta produkcja do momentu wykorzystania jej całkowitej zdolności i w tym czasie nie ma zjawiska wzrostu cen, wzrasta natomiast dochód narodowy. Gdy zdolności produkcyjne wyczerpią się pojawiają się wąskie gardła produkcyjne i następuje wzrost zatrudnienia i płac, wzrost kosztów produkcji i cen. W skrócie płace gonią ceny, a te rosną wskutek wzrostu płac i kosztów. Jest to przykład inflacji ciągnionej przez popyt. 2. Inflacja kosztowa Według teorii kosztowej odpowiedzialnym za wzrost cen jest rosnący poziom płac, wywołany np. przez związki zawodowe, lub monopole, które zwiększają swe zyski metodami poza konkurencyjnymi, następuje wzrost kosztów i cen. Inna przyczyna wzrostu kosztów produkcji może być wzrost cen surowców mineralnych, przykładowo ropy naftowej np. w latach 70 nastąpił naftowy, który wywołał szok cenowy. Inflacja w USA wzrosła z 3% do 9%, a w Wielkiej Brytanii z 5% do 15%.3. Inflacja strukturalna Powinna występować przede wszystkim w Polsce. Jest wywołana przemianami strukturalnymi w systemie gospodarczym (typowe dla gospodarek o systemie rynku planowego przy przejściu na system wolnorynkowy). Zmiana struktury gospodarczej pociąga za sobą koszty finansowe, np. przy zakupie nowych technologii, zatrudnienia wysoko wykwalifikowanej kadry, koszty te znajdują swoje odbicie w podniesieniu cen przynajmniej w pewnym okresie czasu.4. Istnieje także monetarystyczna teoria inflacji, która w Polsce w najbliższym czasie nie wystąpi.W związku z tym proszę oświeconych ekonomistów o odpowiedź na pytanie czy:a) zgodnie z pkt 1 produkcja w naszym kraju osiągnęła szczyt swoich możliwości ? (jeżeli tak, to dlaczego jest takie bezrobocie? Mogą powstawać nowe zakłady pracy, które zwiększą produkcję).b) zgodnie z pkt 2 rosną płace i ludzie niewiedzą co robić z pieniędzmi? Lub państwo w związku z podwyżką cen ropy nie powinno zmniejszyć o 50% akcyzę aby nie nastąpił wzrost cen?c) zgodnie z pkt 3 kupujemy dużo nowych technologii i zatrudniamy za dużo wykwalifikowanej kadry?d) mamy za dużo jełopów, którzy mówią o sobie, że są ekonomistami i polityków, którzy twierdzą, że na tym się znają?A jeszcze jedno, każdy długodystansowiec wpierw się rozpędza by móc biec na miarę swoich możliwości. A skąd wiesz panie Adamie Turowski jakie my mamy możliwości? jeżeli gospodarki krajów liczących się stosowały zupełnie inne metody wychodzenia z recesji w latach 20 (obniżka kredytów, podatków szczególnie w budownictwie, wybudowano wiele kilometrów autostrad itp.) niż sławetny plan Balcerowicza i podobnych demagogów do niego?
MZ / .* / 2004-07-05 16:46
inflacja ma jedna przyczynę: nadmierną podaż pieniądza... ad. pkt. 4. A teorie p. Keynesa można sobie, nie powiem gdzie, włożyć... Lepiej poczytać raczej Miltona Friedmana, noblistę w dziedzinie ekonomii...
Adam J. / .* / 2004-07-02 13:25
Podwyżki stóp same powodują inflację, ponieważ banki biorą dodatkowe pieniądze bez pokrycia. To tak jakby gasić ogień benzyną. Cztery lata temu ten sam manewr z podwyżkami stóp wpędził gospodarkę w 2-letnią recesję.Ale NBP dba tylko o swój (banków) interes.
L-A / .* / 2004-07-01 20:46
Schłdzanie gospodarki! Mamy 3 miliony bezrobotnych i ok. 2 miliony "lewych" rencistów. Wokół wszyscy się rozwijają. Byłe republiki Nadbałtyckie już nas wyprzedziły. Dobrze sobie radzi Rosja i Białoruś. Porządkuje gospodarkę Ukraina. Słowacja wyrasta na tygrysa Europy. A w Polsce ciagle się schładza! Gdzie będzie nasze miejsce, czy będziemy jedynym trzecim światem w Europie?
Adam Turowski / .* / 2004-07-02 08:03
Wszystkie kraje, które wymieniłeś, porządkują swoją gospodarke za pomocą obniżania wydatków budżetowych i obniżania podatków. Żadne z nich nie "rozwija" swoich gospodarek poprzez obniżanie stóp procentowych i rozkręcanie inflacji. Praktycznie wszystkie boom'y gospodarcze kończą się przedwcześnie z powodu przegrzania tzn. zbyt wiele rzeczy powstaje za pożyczone pieniądze, które nie mają pokrycia w faktycznym zapotrzebowaniu i możliwościach finansowych konsumentów. Posługujac się porównaniem: podwyższanie stóp procentowych ma za zadanie obniżanie tempa wzrostu do poziomu optymalnego, podobnie jak biegacz długodystansowy nie może pozwolić sobie na zbyt wysokie tempo, bo dostanie zawału. Mimo, że będzie biegł bardzo szybko, to dystans, który pokona, będzie bardzo krótki. A o katastrofalnych skutkach zawału lepiej nie wspominać. Lepiej, żeby pobiegł jak najdłużej we właściwym tempie i pokonał jak najdłuższy dystans - no i po biegu mógł potem kiedyś jeszcze pobiec. Pozdrawiam
Krasnolud / .* / 2004-07-01 17:34
Tytułowe pytanie jest zabójcze. Przecież to nie Rada spowodowała wzrost iflacji. Tak postawiony problem zwalnia z odpowiedzialności za nieudolną politykę gospodarczą rządzącą ekipę.
student / .* / 2004-07-01 15:28
a mnie to nie zdziwilo ze bylo to 50 pkt. my nie jetesmy tak rozwinietom gospodarkom jak Japonia czy USA. Pierwsza od dluzszego czasu podwyzka musiala byc wyzsza zwlaszcz przy takich danych o inflacji. Podwyzka o 25 pkt byla by prawie niezauwazona. zgadzia sie ktos ze mna??
rafal wojcikowski / .* / 2004-07-01 10:07
decyzja jest nieco spóźniona - dlatego nie dość ze ostra , to jeszcze bedzie musiała być za miesiąc ponowiona o 25 pkt. bazowych...inflacja w Polsce znacząco się rozkreca, na efekt unijny nałożył się efekt przegrzania popytowego...przy podejmowaniu decyzcji RPP nie kieruje sie CPI o których mowią autorzy - lecz innymi miarami np. PPI, oczekiwaniami inflacyjnymi, zwracam uwagę ze CPI dotychczas rosła wolniej niz te inne miary zjawiska ... w czerwcu mozna siespodziewać wzrostu CPI ponad 4,5% a PPI ponad 10% - wydaje sie również ze gwałtownie wzrosną oczekiwania inflacyjne - bo dopiero teraz widoczne gołym okiem stają sie efekty cenowe akcresji - jest gorzej niz NBP usiłował wmówić - podsumowując polityka werbalna ograniczenia oczekiwan inflacyjnych zwiazanych z akcesja powoli zamienia sie w kleske...w tej sytuacji stopy musza wrocic do poziomu 7-8%co oznacza ok. 125-200 pkt bazowych podwyżki (jeszcze)
Jurek Wawro / .* / 2004-07-31 21:47
Mała prośba do autorów tezy o "przegrzanym popycie". Proszę o przedstawienie związku przyczynowo skutkowego między wzrostem stóp procentowych w obecnej sytuacji, a zmniejszeniem się wskaźnika PPI.
Wpisy na forum dyskusyjnym Money.pl stanowią wyraz osobistych opinii i poglądów ich autorów i nie powinien być traktowany jako rekomendacja kupna bądź sprzedaży papierów wartościowych. Money.pl nie ponosi za nie odpowiedzialności.

Najnowsze wpisy