Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Podwyżki w 2011 roku. Sprawdź, kto będzie lepiej zarabiał

Podwyżki w 2011 roku. Sprawdź, kto będzie lepiej zarabiał

Wyświetlaj:
pietons / 2011-06-14 11:41
zarabiają przez reklamę w art&business, to na pewno
spawacz / 80.238.64.* / 2011-02-12 00:09
Witam wszystkich!!!
Powiem tak , jeżeli chcesz to zarobisz nawet i średnią krajową bez problemu trzeba tylko chcieć
pracowałem w Anglii przez parę lat na stanowisku spawacz wróciłem do kraju po czym też szukałem pracy w swoim zawodzie w Anglii początkowo bez znajomości języka później było troszkę lepiej zarabiałem około 500-550 funtów tygodniowo teraz zarabiam od 3000 do 3500 jako spawacz w niewielkiej miejscowości z tym że na taki zarobek sam zapracowałem uporem i chęcią pracy a nie siedzeniem przed komputerem i narzekaniem że jest ciężko i nie ma pracy za średnią krajową pracy jest dużo za taką stawkę nie jest to jakiś cud jak na polskie warunki ale da się żyć trzeba tylko zacząć myśleć o pracy a nie o siedzeniu i zbijaniu bąków i liczeniu na podwyżki.
Zachęcam wszystkich urzędników twierdzących że mało zarabiają oraz nauczycieli żeby się przekwalifikowali i podjęli pracę fizyczną niełatwą ale bardziej opłacalną zobaczymy jak długo popracują
er88de / 195.225.69.* / 2011-02-19 01:41
...hmmm... ciekawe jak długo pospawasz, jeśli jakiś "mniej fizyczny" nie powie Ci co spawać... :)
wdfdwfwfdw / 213.156.102.* / 2011-02-11 10:37
Kurde, to co Ty robiłeś te 35 lat? O************* się na stołku? Ja mam 22 i zarabiam 10000zł na własnej działalności. Założę się że nawet połowy tyle co ja nie pracujesz. Ja mam każdy dzień między 12h a 16h godzin pracy!! 3200 złotych średnio?? to jest śmiech!! bo powinniście się wziąć wszyscy do pracy a nie czekać na podwyżkę, każdy sobie sam pracuje na ile chce!!
werqwerwewqerq3 / 192.138.116.* / 2011-02-11 17:40
I z pewnością swoim pracownikom płacisz minimalną...
Rewolucja blisko, szmal cię wtedy nie uratuje!
dgen / 2011-02-10 19:46 / Tysiącznik na forum
rozśmiesza mnie niezmiernie wykres pt. przeciętne wynagrodzenie..............
jedzie drogą chłop furmanką ciągniętą przez starą szkapę, szkapa ma cztery nogi, chłop ma dwie -czyli mają średnio po trzy nogi
wtg / 2011-02-10 15:44 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Na dwadzieścia rodzin mieszkających obok mnie, gdzie 34 osoby pracują to żadna z nich nie przekracza miesięcznej pensji 2400zł. Czy te 3224zł niby średniej krajowej to kwota netto, czy brutto? Jaki % pracujących Polaków (bez emerytów i rencistów) "wyciąga" netto 3224 zł. miesięcznie. O czym tu jest w ogóle mowa. Znowu pieprzenie kotka za pomocą młotka.
k aczordonald / 109.155.234.* / 2011-02-10 19:11
Wedlug GUS oficjalna srednia osiaga zaledwie 20% pracujacych.
A to przeciez skromne wynagrodzenie w porownaniu z kosztami utrzymania.
Pilsener / 2011-02-10 16:04 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
1. Wynagrodzenie podaje się zawsze w tak zwanym "polskim brutto" - jest to kwota płacona przez pracodawcę po potrąceniu podatków na fundusz pracy, fundusz gwarantowanych świadczeń i ZUS (dla średniej pensji to około 600 złotych).
2. Wynagrodzenie podaje się zawsze średnie, choć bardziej adekwatna byłaby mediana (czyli pensja środkowa, połowa zarabia więcej a połowa mniej, przy średniej zdecydowana większość zarabia poniżej), no ale mediana jest niższa dlatego rzadko się ją podaje.
3. Wynagrodzenie zawyża sektor publiczny, średnia pensja jest tam około 1000 złotych wyższa niż w sektorze prywatnym.
4. Wynagrodzenie w dużych miastach i dużych firmach także jest wyższe.
jq / 199.67.203.* / 2011-02-10 13:49
Czasy 'czy sie stoi czy sie lezy' sie skonczyly... jak chcesz podwyzke to musisz na nia sam zapracowac lub wywalczyc... wtedy 5, 10 czy nawet 40% podwyzki rocznie nie jest niczym dziwnym a zawdzieczasz to tylko i wylacznie sobie.
Pilsener / 2011-02-10 15:09 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
"Czasy 'czy sie stoi czy sie lezy' sie skonczyly..." - czyżby?
http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/kolej;czeka;paraliz;zwiazkowcy;groza;strajkiem,69,0,769349.html

Skończyły się dla 5 milionów pracowników sektora prywatnego, dla pozostałych 20 milionów osób w wieku produkcyjnym "czy się stoi czy się leży" trwa w najlepsze (z wyjątkiem emigrantów i pracujących w szarej strefie) - choćby 7% podwyżka dla nauczycieli w tym roku, czy się stoi czy się leży to podwyżka się należy.
XYZ1111 / 91.198.15.* / 2011-02-10 13:38
JAK TO KTO???
NAUCZYCIELE, powinni zabrać im przywileje wprowadzić 40h tydzień pracy premię uzależnioną od wyników a nie każdemu podwyżka

URZĘDASY tu nie tyle podwyżka tylko wzrost liczby tej BANDY
emerytka1952 / 178.36.227.* / 2011-02-10 18:01
Uważasz że nauczyciel nie pracuje 40 godzin??? a zebrania dla rodziców, a narady zwołane przez dyrekcje, a posiedzenia rady pedagogicznej, a wyjście do kina z dziećmi, nie mówię już o wycieczkach, bo tego nigdy sie nie liczyło, a poprawa klasówek w domu - w szkole nie ma miejsca, a robienie tzw. "statystyki" przez nacuciela na prywatnym komputerze, bo w szkole jest kilka,ale przestarzałych i czasami bez dostępu do internetu. Głąbie poliecz sobie.
Nayczycielka / 84.10.107.* / 2011-02-10 15:00
jestem nauczycielem , pracuje 40 godzin tygodniowo i nie rozumiem ... jesli mam tak lekką pracę, nic nie robię i zarabiam takie kokosy to czemu mój przedmówca nie został "nic nierąbiącym nauczycielem"? ... nieukrywana zazdrośc, brak zrozumienia i nieżyczliwośc to taka polska cecha ... zawsze tam jest lepiej gdzie nas nie ma ... inni zawsze maja lepiej niż my ... czasy się zmieniają a ludzie nie ... smutne
Zapraszam do szkoły ... jestem ciekawa jak ta praca spodoba się? ... zapraszam do gimnazjum ... uczyc tych, którzy nie chcą się uczyc ...
NAUCZYCIEL
poznanianka / 83.3.57.* / 2011-02-14 13:31
Pracowałam w szkole prawi 30 lat i to wtedy, kiedy pensje nauczycieli bardzo odbiegały od średniej krajiwej. Dzisiaj jest inaczej, pensje wzrosły i to niebagatelnie, ale wymagania niestety nie. Jeśli jakiś nauczyciel twierdzi, że pracuje 40 godzin w tygodniu, to widocznie udziela "na czarno" korepetycji, za które otrzymuje dodatkowe wynagrodzenie Mój wnuczek uczęszcza do drugiek klasy gimnazjum i ze zgrozą obserwuję poziom nauczania w polskiej szkole (zaznaczam, że w dużym mieście). Do tej pory nie pisał żadnej pracy np z języka polskiego, odpowiedzi ustnych nie stosuje się w ogóle, a więc nie ma obowiązku systematycznego uczenia się, tylko do sprawdzianów, a żaden z uczących go nauczycieli nie ponosi za jakośc swojej "PRACY"Zadnej odpowiedzialności.
O wycieczkach szkolnych zapomniało juz 90% polskich uczniów, a tzw wyjścia do kina (a gdzie Teatr) mają miejsce 1-2 razy w roku. I gdzie jest to 40 godzin??????
T. / 81.190.54.* / 2011-02-10 22:26
Mam sąsiadkę polonistkę pracującą w pobliskiej szkole i słyszę przez drzwi, jak codziennie 15 min. przed ósmą wychodzi do szkoły . O godz. 11,30 już jest z powrotem w domu . O godz. 13,15 znowu wychodzi i około godz. 15 ze zrobionymi zakupami wraca do domu . Pracuje codziennie na pełnym etacie. Klasówki sprawdza od czasu do czasu późnym wieczorem przez jedną godzinę.
A jeśli komuś ta praca nie odpowiada lub jest niezadowolony , to niech zmieni na inną.
Pilsener / 2011-02-10 15:14 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Chętnie bym został belfrem ale nie mam niestety politycznych pleców a o liczbie przyznanych godzin decydują układy. Zapraszamy nauczycieli do pracy w sektorze prywatnym, rzadko któremu udaje się znaleźć pracę za więcej niż 2000 brutto, bo nie mają żadnych praktycznych umiejętności, nie znają języków obcych i nie umieją obsługiwać komputerów. Tak samo inni urzędnicy gadają "choć do urzędu zobacz jak ciężko" - już dawno bym tam pracował, gdybym miał ciocię w partii. Nauczyciele i urzędnicy to dwie NAJBARDZIEJ zadowolone grupy zawodowe a mimo to dostają największe podwyżki!
NYAUCZYCIELKA / 84.10.107.* / 2011-02-10 15:53
proszę popracowac nad swoimi kompleksami ... to co tu czytam zaskakuje mnie ... rozumiem, że mój przedmówca zna kilka języków, jest biegły komputerowo, mam zdolności interpersonalne, potrafi pracowac z grupą i jest utalentowanym pedagogiem, któremu smutna polska rzeczywistośc uniemozliwiła pracę w najbardziej zadowolonej grupie zawodowej(pierwszy raz o tym słyszę ale niedosłuch to tez może wada współczesnych belfrów)nauczycieli ... kształcącej młodzież polską ... a brak pelcó w partii (hmmm, której? do żadnej nie należę) spwodował, że szkolnictwo polskie straciło tak zdolnego pedagoga ...

Pozdrawiam i kończę ... nie można wytłumaczyc czasem ślepemu, że są kolory ...
NAUCZYCIEL
double agent sc / 173.32.52.* / 2011-02-10 18:56
O, jej, jej??? Droga nauczycielko, nie mogę nikogo pouczać ale mogę ci zasugerować, że nie powinno się mówić: proszę popracować nad swoimi kompleksami bo to jest obraźliwe. Zwykła wymiana zdań nie może przechodzić w pyskówkę. Mówisz jemu w twarz, że jest niestabilny psychicznie a o sobie bardzo pozytywnie, ale bezpodstawnie. Ponadto pokazujesz, że swoje dzieci nauczasz braku poszanowania dla innych, agresji oraz niekulturalnego zachowania. Nie bronię tutaj kolegi Pilsnera i zawsze staram się być neutralnym ale on miał rację. Jeżeli chcesz powiedzieć, że kolesiostwo w szkolnictwie nie istnieje to kłamiesz. Także, bardzo zauważalne jest podobieństwo grupy nauczycieli do grupy urzędników. Grupa urzędnicza, jako całość, jest tak bardzo niewydolna, że zagraża prawidłowemu funkcjonowaniu urzódów państwowych. Młoda, prawidłowo wykształcona kadra urzędnicza nie ma siły przebicia i eliminacji starych urzędników, którzy w większości nie mają podstawowej znajomości komputerów i nie znają nowych metod pracy. Jak można coś poprawić bez przeprowadzenia zmian? Nauczycielko, czy myślisz, że tylko w Polsce jest to możliwe? Z grupą nauczycielską jest podobnie. Społeczeńswo polskie orzekło, że istniejące szkolnicto w Polsce jest niewystarczające do przygotowania młodych ludzi do dorosłego życia i uczy wielu niepotrzebnych rzeczy a poziom nauczania jest bardzo niski. Nauczycielko, społeczeństwo samo utworzyło, w odruchu samoobrony, olbrzymią sieć szkół prywatnych o różnorakich kierunkach, uzupełniających istniejącą sieć instytucji edukacyjnych. Istnieje olbrzymia ilość korepetytorów, którzy starają się poprawić to co przeciętny nauczyciel nie chciał zrobić w klasie. Nauczycielko, jeżeli powiesz, że to sprawa pieniędzy to też kłamiesz. Przyczyną jest niechęć wśród większości grupy nauczycielskiej do przeprowadzenia zmian. Tylko radykalne zmiany mogą poprawić ten coraz większy chaos.
Pilsener / 2011-02-10 16:11 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Dyskutuj na argumenty - niestety tacy są polsce nauczyciele, zatrzymali się w latach 50 i 60-tych, jakakolwiek próba dyskusji z mojej strony = postawienie do kąta albo wezwanie rodziców. Jak jesteś nauczycielu takim wspaniałym pedagogiem to użyj swojej wiedzy i doświadczenia a nie zarzucasz "uczniowi" kompleksy. Jak ktoś ma kompleksy to nauczyciele, bo zamiast zostać np. dziennikarzem czyta dzieciakom Miśkiewicza albo Słowińskiego. Mogę rozmawiać o karcie nauczyciela, centralizacji systemu edukacji czy dwóch największych w tym sektorze związkach zawodowych - ale nie z belframi, oni umieją tylko w kółko klepać program nauczania albo jacy to są biedni i poszkodowani przez los.
arbeiter / 213.17.192.* / 2011-02-10 10:14
3 lata nie miałem podwyżki. Skończcie już bredzić. Rośnie tylko tym z Wiejskiej.
EURO STUDENT / 2011-02-10 10:41

Rośnie tylko
tym z Wiejskiej.

wzrosła o 500 zł na koniec 2010 roku...

PKP ma potężne straty a Prezesi w najgorszym wypadku za POmocą Grabarczyka obcinają sobie premie ... heh = /
bez nazwiska / 156.17.58.* / 2011-02-10 09:58
Nie pamiętam, kiedy w naszej instytucji były jakiekolwiek regulacje.
Pracujemy za niewielkie pieniądze, a niektórzy maja nawet skończone dwa kierunki studiów. Po 35 latach pracy płaca waha się od 1600-1900 zł brutto. Nie wspomnę już o młodych pracownikach... uciekają po paru miesiącach.
To Szkolnictwo Wyższe!
Pytam, czy Panowie rzadzący Polską, zdają sobie sprawę jak żyjemy?
I po co potrzebne były nam studia, znajomość obcych języków i wiele innych, wymaganych od nas, umiejętności intelektualnych?
Mariotujgi / 213.156.102.* / 2011-02-11 10:36
Kurde, to co Ty robiłeś te 35 lat? O************* się na stołku? Ja mam 22 i zarabiam 10000zł na własnej działalności. Założę się że nawet połowy tyle co ja nie pracujesz. Ja mam każdy dzień między 12h a 16h godzin pracy!! 3200 złotych średnio?? to jest śmiech!! bo powinniście się wziąć wszyscy do pracy a nie czekać na podwyżkę, każdy sobie sam pracuje na ile chce!!
Pilsener / 2011-02-10 09:58 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
To nie jest wina pracodawców, że pracownik dostaje raptem kilka procent (w porywach ponad 10) tego, co wytwarza.
W polsce jest około 25 milionów osób w wieku produkcyjnym, w normalnych krajach pracuje 75% z nich, w polsce - nawet nie 50%. W dodatku z tych zatrudnionych tylko co drugi pracuje w sektorze prywatnym, który coś wytwarza lub robi to rentownie i efektywnie, większość zatrudnionych w sektorze publicznym to de facto bezrobotni, tylko ich zasiłek nazywa się etatem.

Na prawie 40 milionów mieszkańców pracuje raptem 5 milionów, czyli jeden pracownik utrzymuje 8 osób nie wytwarzających dochodu! Dlatego cudów nie ma - jesteśmy skazani na biedę, bo choćbyśmy się ze.....i to i tak dostaniemy marny procent tego, co wytwarzamy.
Statystyczny Kowalski pracujący w sektorze prywatnym utrzymuje:
- 2,5 bezrobotnych, rencistów lub młodych emerytów
- dwóch normalnych emerytów
- 1,5 dziecka
- jednego pracownika budżetówki
- siebie
------------------
razem 8 osób

Sytuację trochę ratuje szara strefa i emigracja.
Czarna22 / 83.21.161.* / 2011-02-10 16:31
Biedni pracujący tych cholernych emerytów muszą utrzymywać. Tylko, że z pieniędzy obecnych emerytów kiedyś utrzymywano m.in. żłobki i przedszkola tych tych obecnie ciężko pracujących. Trzeba rzeczywiście być mocno naćpanym aby powtarzać bezmyślnie przekazy polityków.
Może wiesz dokładniej gdzie się podziały pieniądze obecnych emerytów potrącane z ich pensji gdy pracowali.
gdbndfbg / 94.231.236.* / 2011-02-13 16:57
Ja wiem:
- składki obecnych emerytów poszły na huty Lenina i inne tego typu dobra trwałe
- i dzisiaj te huty banki powinny generować zyski z których powinny być emerytury wypłacane.
- ale tak się pechowo złożyło że ich nie ma bo ktoś mądry sprzedał wszystko za 1 zł kolegom w latach 90-tych.
- więc wypłaty są ze środków które mu dzisiaj wpłacamy a te huty i banki generuja zyski ale do prywatnych kieszeni.
- a nasza emerytura będzie wypłacana ???? z niczego ale kogo to obchodzi przecież to za kilkadziesiąt lat więc..... chłopcy z boiska lody kręcą dalej.
Pilsener / 2011-02-10 17:51 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Oczywiście - zamiast je inwestować zostały zdefraudowane na różne przywileje socjalne, właśnie dlatego PRL upadł i ten system też pewnie upadnie. I dlaczego ma mnie obchodzić co w PRL robiono z kasą obecnych emerytów? Obchodzi mnie,co obecne rządy robią z moją kasą i walczę o to, by te pieniądze nie były jak w PRLu defraudowane.
muflonex / 109.243.144.* / 2011-02-10 12:07
Jest tak jak mówisz. Dlatego w telewizji nigdy nie powiedzą jaki procent ludzi w wieku produkcyjnym realnie pracuje, tylko będą gadać o "stopie bezrobocia", która jest wymysłem biurokratycznym.
troll bagienny / 194.242.62.* / 2011-02-10 13:28
Alez oczywiscie ze mówią, można to bez trudu znaleźć w internecie.

W Polsce jest to niewiele ponad 50%, jeden z najniższych wskazników w krajach Unii.

Pytanie - z czego żyją pozostali?
Pilsener / 2011-02-10 15:17 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Oczywiście z pracy tych, co nieraz harują na kasie w Lidlu - i oczywiście Ci, co pracują mają najgorzej, gdy rząd zarżnie w końcu sektor prywatny to kto na nich zarobi? Ale łupimy dziś prywaciarzy bo kasa potrzebna a co będzie jutro to już nas nie obchodzi, jutro może złupimy emerytów?
berger6630@ / 2011-02-10 09:41
,,nie ma mowy o tym, by pensje rosły tak szybko, jak w 2007 i 2008 roku.''-mi nie rosły ani w 2007 ani 2008 a teraz mój pracodawca od miasta dostał ulgi na swoją firmę jako wolna strefa ekonomiczna czyli nie placi podatkow itp. i u mnie w zakladzie produkującym meble na 150 osób 100 pracuje na UMOWĘ O DZIEŁO za 8pln na godz. Czyli 100 osób legalnie dyma ZUS , nie płaci zadnych premi ,setek tyramy w wszystkie soboty po 8 godz w tygodniu standardem jest 10 godz pierwsza zmiana od 4 rano do 14 druga od 14 do 24 .Nie przyjdziesz do pracy z jakiegoś powodu -dostajesz sms od kierownika - ,,szukaj sobie innej pracy''
Dziekuje ci POLSKO
yazzik / 89.72.162.* / 2011-02-10 16:21
W normalnym kraju zwykły człowiek,nawet taki bez wykształcenia,pracujący przy przysłowiowej łopacie powinien zarabiać tyle żeby starczyło my na jedzenie i dach nad głową.W naszym chorym kraj pracodawcy myślą tylko o tym jak dać na za ciężką prace jak najmniej i to ze duża część społeczenstwa zarabia mniej niż minimum potrzebne do przezycia nie ma dla nich żadnego znaczenia. Wiem że rząd nie ułatwia pracodawcom zadania i wprowadza coraz wieksze obciążenia dla przedsiebiorców ałe to nie zmienia faktu że za uczciwą pracę ,trzeba uczciwie płacić.niestety nie poznałem jeszcze ucziwego pracodawcy ale ciągle nie trace nadziei .....
jq / 192.193.245.* / 2011-02-10 18:46
'normalnym', 'zwykly', 'przyslowiowa'.... to zbyt duze uproszczenia... czlowiek powinien zararabiac rozsadny (np 50%) ulamek tego ile dostarcza wartosci dodanej w danym przedsiebiorstwie (resta to podatki, swiadczenia i zysk firmy). Poprzez podnoszenie swoich kwalifikacji i obejmowanie kolejnych, bardziej odpowiedzialnych rol ma szanse co roku dostawac wyrazne podwyzki. Za dokladnie taki sam wklad jak w 2010 nalezy sie conajwyzej podwyzka inflacyjna, a i to nie do konca, inaczej przedsiebiorstwo w ktorym pracuje stanie sie mniej konkurencyjne i moze zwyczajnie upasc.
stacjaODLEW / 79.188.238.* / 2011-02-10 09:29
ile dostaje Grabarczyk ?
ile Klich ?
ile Kopacz ?

ile dostali luidzie Tuska za "WZOROWO" przygotowaną wizyte Prezydenta RP ?

i ta cała reszta ferajny od gadania i obiecywania
~~Piotr / 85.89.184.* / 2011-02-10 09:18
Niestety jeżeli chodzi o płace to jeszcze nam daleko do Europy. Na prawie wszystko trzeba brać kredyt. Aktualna oferta banków na stronie www.finansowy.xn.pl
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy