Podwyższenie wieku emerytalnego. Kto na tym zyska?
Money.pl
/ 2012-02-15 07:34
hfe
/ 62.29.251.* / 2012-02-15 08:39
"Dodał jednocześnie, że bezrobocie będzie malało, gdyż wychodzimy z kryzysu.
- Rząd musi przeprowadzić reformę emerytalną, bo jeśli tego nie zrobi, emerytury kobiet będą niższe ze względu na malejącą liczbę pracujących "
CZY MOŻE MI TO KTOŚ WYJAŚNIĆ ?
Marny los polaków
/ 79.185.176.* / 2012-02-15 08:17
JEST JESZCZE JEDNA WYLICZANKA MINISTRZE.
Odsetki od długu wynoszą:
w 2011r - 41 mld zł
w 2012r - 50 mld zł
w 2013 r - 60 mld zł
w 2014r - 70 mld zł
w 2015r - 80 mld zł
w 2016 r - 90 mld zł
w 2017 r - co najmniej 100 mld zł
w 2018r - jeszcze więcej itd.
Oszczędności emerytalne są o wiele niższe niż długi które rosną lawinowo. Polska i tak zbankrutuje. Skończymy jak Grecja. A to dlatego że już jesteśmy najbardziej opodatkowani na świecie, a Grecy jeszcze nie.
hamulec postępu
/ 83.27.37.* / 2012-02-15 09:15
I po co ta wyliczanka? Co Rostowskiego, albo rudego obchodzi wysokość odsetek od jakiegoś polskiego długu w 2015, lub 2017 roku?
Oni wtedy już będą mieli solidne zabezpieczenie finansowe ukradzione Polakom. Zielone karty podobno już sobie pozałatwiali.
ticho
/ 80.50.142.* / 2012-02-15 08:15
Wystarczy znaleźć w Internecie kalkulator finansowy i zrobić symulację odkładanych pieniędzy indywidualnie przez każdego z nas.
Już z małych kwot odkładanych mozna uskładać przez 30-40 lat sporą kasę.
Więc nikt mnie nie przekona, że podwyższenie wieku emerytalnego ma sens.
Wystarczy, że "rząd" nie będzie ludziom przeszkadzał w odkładaniu samemu na swoją starość.
Gdybym tylko mógł całą kasę oddawaną do zus-u ulokować na prostej lokacie, to by była fura pieniędzy."Rząd" to wie, ale ściemnia cały naród, że tylko on dobrze pomnoży to zusie. Wiemy, wiemy, zus to czarna dziura.
mircen
/ 89.231.119.* / 2012-02-15 09:58
Zgadzam się. Mężczyzna po 40 latach pracy i odkładaniu 20% pensji na swoje, nie ZUS-u, konto zgromadzi sumę, któa pozwoli mu żyć przez 8 lat po 65 roku życia na niezmienionym poziomie - średnia wieku mężczyzn w Polsce to 72.1 lat. Inna zaleta odkładania do swojej (nie ZUS-u) skarbonki to to, że zawsze pieniądze są do dyspozycji w razie potrzeby. Gdyby pieniędzy miało zabraknąć to opieką nad emerytem muszą zająć się dzieci - czyli ludzie będą świadomie mieli dzieci, aby ktoś się nimi na starość mógł opiekować, bo Państwo niestety nie opiekuje się emerytami.
piw84
/ 62.89.88.* / 2012-02-15 08:11
JA NAPRAWDE WOLE MIEĆ MNIEJ, ALE ŻEBY BYŁĄ SZANSA ŻE DOŻYJĘ DO EMERYTURY
proste jak drut
/ 79.185.176.* / 2012-02-15 08:08
Zyskają prezesi spółek i bankowcy. Dłużej będą mogli wyzyskiwać ludzi. Stracą najcieżej pracujący gdyż nie dożyją emerytury. To chyba proste.
Niewolnicy z Polski muszą się nauczyć liczyć. Przecież wybrali sobie taką prestiżową władze która ma ogromne potrzeby finansowe.
Ile przeciętny Podatnik musi robić na jednego pseudo-fachowca, który zwinie pół miliona premii za nic nie robienie ?
SFE1
/ 95.51.62.* / 2012-02-15 07:50
OSZCZĘDNOŚCI......czyli tego nie dostaniemy.....PROSTE.
6tys_zl_zgromadzone_przez 5lat na OFE :/
/ 109.95.202.* / 2012-02-15 07:34
Najważniejsze, że na premie są pieniążki