witam Panie i Panowie!pojawiam się Ci ja na momento bo nastrój za dobry by go psuć sobie czerwienią krwi przegranych:(com ja uczynił gdy mi się do kompa dorwać udało a co stopy za mnie hmmmmm...pisząc pod Panem Jerzykiem narażam się na nieuchronną stratę jutrzejszą ale cóż ..... a może jutro będzie ten pierwszy raz Panie Tomaszu?:)zacznę od masakry którą był rolmops (załatwił to za mnie stop na sporym minusie) szczęśliwie zastopowało mi również tego s******** z północy:( almost na zero (odkupiłem troszkę po 11 zł):stop wyrzucił mi computerland po 99 zł (z całej zabawy wyszedłem na zero - kupowałem po 90 parę i 103 tak więc wyszło że sprzedałem i nie ostało się zysku nic:(a teraz co kupowałem ...............generalnie dzięki smsom od Jujka (dzięki :) i czasem telegazecie (jak jest) i kafejkom dorwanym gdzieś w głuszy leśnej udaje mi się śledzić losy kilku (no może kilkunastu spółek)dokupiłem tima i stera (dobrze) betę :) (mogłem lepiej) i dziś simple po 5,35Tak więc mam :STERABETACOMAMRESTPOLIMEXCSGPKO BPEUROFUCKEUROCASH FERRUMSIMPLETIMEPN COMARCHDWORY ELZABi tak sobie myślę że pierwsza myśl była najlepsza ale to już nie ma znaczenia !pozdrawiam i do zobaczenia w poniedziałek (nareszcie w domciu:))

A ja spadków sie nie boję. Wszystkich papierów sie pozbyłem i czekam na poważniejszą korektę.Dobrze że nie czekałem na dywidendę z pko bp i póki czas sprzedałem po 29,50. Pozdrawiam graczy.