teraz górnicy, za chwilke nauczycu\iele, pózniej lakarze i pielegniarki!! Dawno juz nie było pracowników PKP!!! A co ze zwykłymi zjadaczami chleba , którzy tez ciezko pracuja za 800 zł ?

Związkowcy chcą w tym roku wypłaty dodatkowego tysiąca złotych dla każdego górnika. A w przyszłym roku - 500-złotowych podwyżek.


A czy górnicy spłacili już WSZYSTKIE zaległości do ZUSu z lat poprzednich, czy może są zwolnieni jak rolnicy??

Zupełnie nie rozumiem, skąd w tym SOCJALISTYCZNYM górnictwie akurat takie wyliczenia (po 1000 zł na głowę). A dlaczego nie po 1237 zł???
A czy związki zaw. mogą podać jaki jest zbilansowany ZYSK górnictwa polskiego za 2007 r??
Czy może to nie ma ŻADNEGO znaczenia i nic wspólnego z podwyżkami.

Jak chcą strajkować, to nie ma problemu ale na koszt Solidarności, może się nauczą wówczas jak to jest, brać odpowiedzalność za własne czyny!!!!
A jak się nie podoba, to niech zmienią pracę, bo pracy jest pełno, a nie ma rąk do pracy.
Dlaczego mają strajkować na koszt społeczeństwa?! Widać nie mają zamiaru pamiętać ile kosztowało górnictwo nas podatników przez ostatnie 17 lat, może dla odmiany by odpracowali to co dostali.