Forum Polityka, aktualnościKraj

Polacy na wakacjach to skąpcy. Odmierzają metry do morza i plaży

Polacy na wakacjach to skąpcy. Odmierzają metry do morza i plaży

Wyświetlaj:
Jola223 / 188.33.220.* / 2011-01-27 15:22
Narzekanie to nasza cecha narodowa i trudno się do tego przyznać.
Wszystko jest zawsze na nie a najśmieszniejsze jest to, jak jadą różne osoby do tego samego hotelu. Pierwsza wraca zachwycona miejscem, jedzeniem, basenami i plażą a druga jest zawiedziona, wiesza psy na obsłudze hotelu, wszystko krytykuje i te same rzeczy opisuje negatywnie. Bardzo często będąc na wakacjach już w trakcie urlopu słyszę to narzekanie. J
a zamiast szukać dziury w całym wolę wylegiwać się na słońcu i cieszyć wakacjami :)

Re:

kacepr / 77.253.217.* / 2011-01-27 11:54
Obiektywnie stwierdzając to niestety prawda. Jak sie popatrzy na autobus pełen naszych rodaków to widać że toto mało widziało świata a sie pcha wypoczywać pod palmą.
Zdajcie sobie w końcu sprawę tłumoki, że nie wszystko musi być dla wszystkich. Jak Cie nie stać na napiwki do nie leć - zostań w domu i poleż w ogródku. Niestety my POLACY lubimy mieć pretensje do wszystkich dookoła że nas na coś nie stać. Bo to zawsze jest wina KOGOŚ.....
spooke / 83.23.192.* / 2011-01-27 09:10
dzieki tym "skapcom" zarabiasz pajacu, w zyciu nie pojade z tym biurem ciekawe kiedy splajtuje majac takiego "magazyniera" i biora pod uwage ze nastawili sie na Egipt a tam druga Tunezja
k_R_y_S / 83.26.46.* / 2011-01-27 00:45
zapomniala krowa jak cieleciem byla.... troche szacunku do swoich klientow chlopie bo skonczysz jak inne biura...
door / 83.12.255.* / 2011-01-26 17:47
jest bardzo częste u turystów NIEMIECKICH. Czytałem o tym sążnisty artykuł już X lat temu.
Nie plujcie we własne gniazdo.
A nawiasem mówiąc,skoro biura podróży są nierzetelne, to klient ma prawo protestować, zapłacił przecież.
dorota999 / 83.22.251.* / 2011-01-26 16:33
Wzorem zachodnich standardów nalezy sprawdzic czy oferta jest zgodna z rzeczywistoscia. Jesli ma Pan tak dobre biuro podrozy to czego czepia sie Pan swoich klientow. Nawiazujac do polskich skapcow to zycze Panu ze skromnej pensji pojechac na wakacje i byc rozrzutnym a zarazem szczodrym w napiwkach.
Pozdrawiam wszechwiedzącego właściciela biura podrózy. Z pewnościa bede omijala Pańskie oferty.
KARUZELA6 / 109.243.191.* / 2011-01-26 16:24
Mów się, że Polacy to skąpcy jednak nikt nie bierze pod uwagę faktu iż każdy taki wyjazd jest kosztowny. Dla zwykłego obywatela jest to szczyt marzeń jeśli uzbiera na sam wyjazd, przecież nie jedzie sam, czyli skoro przeciętna rodzina składa się z 4 osób sam wyjazd kosztuje wielokrotność jego zarobków. A to tylko koszt wyjazdu, nie zapominajmy o kosztach pobytu, na które się składa wiele czynników: kupno pamiątek (to podstawa), wyjście, do restauracji (wielokrotne), wycieczki( w większości fakultatywne). Wymienione wydatki to tylko podstawowe i zawsze pomnożone przez ilość domowników. Po takim podsumowaniu wychodzi nam suma około 6 tys zł na osobę (tylko na wydatki podstawowe) licząc, że wycieczka kosztuje 1200,00zł to taki wyjazd dla 4-osobowej rodziny gdzie oboje rodzice zarabiają średnio 1800,00 góra, (a takich jest w tym kraju niestety najwięcej) jest szczytem marzeń więc nie ma co myśleć o napiwkach
wtg / 2011-01-26 14:14 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)

Zawsze staramy się rozstrzygać na korzyść klientów. Sprawdzianem był dla nas wybuch wulkanu w kwietniu ubiegłego roku, kiedy w Egipcie utknęło 1500 osób. Wszystkim naszym klientom zapewniliśmy zakwaterowanie i wyżywienie na własny koszy.

Co on pieprzy. Tak jak każdy roztropny podróżujący ubezpiecza się od nieprzewidzianych wypadków, tak każde biuro podróży też ma takie ubezpieczenie. Chyba, że ten pan sam oszczędza na takim ubezpieczeniu, to wtedy niech nie płacze że zapłacił za nieprzewidziane wypadki z własnej kasy, bo to jego zasrany obowiązek. A jeżeli miał ubezpieczenie od takich następstw, to niech nie gada, że zapłacił z własnej pieniędzy. Takich biur podróży jak tego pana, które nie szanują klienta należy omijać szerokim łukiem.
DOWIDZENIA / 77.254.84.* / 2011-01-26 14:08
TRZEBA ZEBRAĆ OSTATNICH FRAJERÓW.
caps / 83.136.224.* / 2011-01-26 13:44
To nieprawda, a po drugie ofert polskich biur podróży w porównaniu z niemieckimi są droższe. Polacy zawsze dymali Polaków i to jest najlepszy przykład.
iktotomowi / 95.49.130.* / 2011-01-26 13:22
Urabiajcie dalej Kowalskiego aż wyjedzie na upragniony wyjazd wyda wszystko co ma żebyście tylko napchali kasą kieszenie! Artykuł tendencyjny!! ZERO obiektywizmu! DNO!
dxdxdxdxdxd / 78.133.163.* / 2011-01-26 08:59
... przynajmniej pilnuja zeby oferta handlowa biura odpowiadala rzeczywistosci... popieram... i napiwkow tez nie daje, bo mi nikt w pracy ich tez nie daje... zaplata za prace jest pensja...
miruniek / 77.255.30.* / 2011-02-05 17:51
Brawo!!! Też tak uważam, jeżeli obiecują mi 100m do morza, to dlaczego potem nie wywiązują się, cwaniaki, a co najgorsze to ich zdaniem turysta jest sknerą!!! Ciekawe, skoro biorą pieniądze za impreze turystyczną, to potem trzeba sobie wszystko dodatkowo dopłacać.
Urząd Skarbowy powinien sprawdzić te dodatkowe opłaty do wycieczek płacone w dolarach na miejscu.
kom. / 78.88.93.* / 2011-01-26 07:44
http://biznes.interia.pl/news/pracujemy-za-grosze-na-nic-nas-nie-stac,1584239
jazoonn / 199.197.130.* / 2011-01-26 07:01
Panie Krzysztofie.
Mam nadzieję że rozumie Pan że dla wielu z tych oskąpych polaków wyjazd na wakacje do egiptu wiąże sie z wzięciem pożyczki. Co za tym idzie zmuszeni są oni do oszczędzania na wszystkim i oglądania każdej wydanej złotówki.
MaciekD / 195.150.68.* / 2011-01-26 07:50
Jeśli nie mają pieniędzy to czemu w takim razie jadą. Dla mnie wyjazd na wakacje po to, by na wszystkim skąpić jest absolutnie pozbawiony sensu. Nie trzeba jechać do Egiptu, można pojechać do Bułgarii, na Słowację, można pojechać gdzieś niedaleko domu. W ostateczności można także po prostu robić codzienne wycieczki po okolicy. Ja właśnie tak robię, wolę jechać w tańsze miejsce w słabszym finansowo roku niż nie kupować dzieciom lodów, bo drogo. Byłem tak raz i wiem, że do niczego takie wakacje.
Thanathos / 83.24.102.* / 2011-01-26 13:29
Bułgaria to dno byłem tam w zeszłym roku z tego biura wydałem kupę pieniędzy za beznadziejny urlop i nikomu nie polecam Bułgarii. Potem pojechałem z rodzina na urlop, który sami zorgannizowaliśmy i droga Portugalia okazała się dużo tańsza niż syfiasta Bułgaria.
MaciekD / 77.236.26.* / 2011-01-26 18:18
Bulgaria jest piekna. Spedzilem tam cudowne wakacje. Ale trzeba pamietac o dwoch rzeczach: po pierwsze wyjazd organizuje sie samemu, a po drugie unika sie tzw. kurortow. W kurorcie (Balczik) bylem tylko przejazdem i pierwszy napotkany czlowiek zaproponowal, ze pokaze mi droge za 1 euro :) Porazka.
JAJ-2 / 78.8.124.* / 2011-01-26 17:43
Przesada z tym rzekomym skąpstwem Polaków. W zeszłym roku byłem w Egipcie w listopadzie i poza rozrzutnością Rosjan, zresztą głupim dawaniu nie napiwków ale płaceniem z góry za należną obsługę, inni (Szwedzi, Holendrzy i Włosi) wcale nie rozpieszczali miejscowych napiwkami ale raczej z politowaniem patrzyli na Rosjan. Słyszałem cierpkie uwagi od Szwedów o "rozpuszczaniu" Egipcjan przez Rosjan nieuzasadnionym rozdawaniem pieniędzy, przez co (zdaniem Szwedów i Holendrów) obniża się poziom usług. Niestety mają rację - napiwki tak ale za miłą i dobrą obsługę a nie jakaś dodatkowa, wymuszona opłata z góry.
globetrotter / 193.111.166.* / 2011-01-28 15:27
odmierzają metry ,patrzą na oferty itp itd i niestety albo stety musicie się drodzy właściciele biur podróży do tego przyzwyczaić albowiem z roku na rok wasza oferta ulega pogorszeniu a ludziska za ciężko zarobioną forsę mają prawo wymagać - dlatego nie dziwcie się że co drugi zapyta np co wchodzi do oferty all inclusive - bo w praktyce czasem wypada ona żenująco , napiwki , bakszysze -owszem ale tylko uzasadnione -koniec z frajerstwem !
1 2
na koniec starsze

Najnowsze wpisy