eryk w.
/ 83.15.180.* / 2009-06-26 07:55
"To dopiero początek kryzysu w Polsce" - straszy prof. Witold Orłowski. Nasz kraj sam się z dołka nie wydźwignie. Na pomoc muszą przyjść Niemcy. Bo dopiero, gdy niemiecka gospodarka ruszy, pociągnie za sobą polską - twierdzi ekonomista, który był doradcą prezydenta Kwaśniewskiego.
"Kryzys w Polsce dopiero pokaże na co go stać" - mówił w Radiu ZET były doradca prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, profesor Witold Orłowski. Według niego, w następnych miesiącach będzie coraz gorzej, a nie coraz lepiej - jak obiecuje rząd. Ekonomista jest pesymistą, bo nie wierzy, że polskie władze wyciągną nas z kryzysu. Musimy czekać na to, aż ruszy nasz największy partner handlowy - Niemcy. Oni pociągną nas za sobą w górę.