JAW
/ 87.206.57.* / 2009-01-07 19:13
Właśnie oszczędzają. Jest kryzys i można kupić samochody znacznie taniej, niż jeszcze kilka miesięcy temu. Sam zmieniam auto na nowe, którego cena katalogowa wynosi blisko 70 tys. zł, promocyjna 62 tys. zł, a salon, po targach, zgodził się mi sprzedać je za 56 tys. zł. W ten sposób oszczędzam, bo i tak za dwa lub trzy lata musiałbym zmienić pojazd