Forum Polityka, aktualnościGospodarka

Polacy o euro. Boimy się drożyzny

Polacy o euro. Boimy się drożyzny

Money.pl / 2008-12-01 13:01
Komentarze do wiadomości: Polacy o euro. Boimy się drożyzny.
Wyświetlaj:
gluś / 83.8.19.* / 2008-12-02 14:16
Nie chcemy euro tak jak rubla kto jest za komuną ręka do góry .Jak byśmy mieli już dziś euro to dziś byśmy mieli problem.A już kiedyś wieszcz pisał Polacy nie gęsi i swój złoty mają.Nie dajmy się omamić pokretnym obietnicom.,bo do tej pory jest coraz gorzej .Nie szanuje się jednostki a liczy się tylko lobby
blondynka_z_milionami / 86.133.137.* / 2008-12-02 12:42
drozyzna to jest teraz, to rzad "przywala" na takie czy inne ceny, miedzy innymi poprzez oprocentowanie kapitalu na rynku miedzybankowym, ceny energii , VAT itp. Jesli cos bedzie w Euro a nie zlotowce i bedzie drozsze niz na zachodzie to tylko i wylacznie z powodow polityki takiej an ie innej, tak samo jak teraz, jak ktos sobie przeliczy ceny na euro, to tez sie okazuje ,ze jest w Polsce drozej a przeciez euro jeszcze NIE MA.
A Kaczorek ma motorek / 79.184.34.* / 2008-12-01 19:30
TAK TAK jak wchodziliśmy do UNI to nam obiecano wiele, podpisano wiele zobowiązań Unijnych i co do podwyżek to nam wyszło bezbłędnie a te co do zapewnienia minimum socjalnego w UNI jakoś uszło uwadze. To samo jeśli chodzi o minimalne wynagrodzenie. Nie miało być ceł na auta z UNI za to mamy pod inną nazwą Akcyza
W każdym kraju w którym się zdecydowano się na EURO biedni napchali kieszenie bogatym, kraje te były i są znacznie bogatsze od Nas a ich Rządy były wstanie w jakimś sensie zrekompensować biednym zmianę waluty Nasz Rząd jedynie pusto obiecuje że podwyżek z tego tytułu nie będzie
Naprawdę wierzycie w to?
josta / 83.26.128.* / 2008-12-02 11:01
A jak dolarek podrożał o 50%, inne waluty za które kupujemy towary o 30%-35% to NAM Z PEWNOŚCIĄ ZDROŻEJE!!! Dużo bardziej zdrożeje niż gdybyśmy już TERAZ mieli EURO!!!
Ludzie, gdzie wy macie oczy?
A Kaczorek ma motorek / 79.184.29.* / 2008-12-02 20:44
Josta dla Ciebie to jest tak oczywiste? Tak że nocą można polecieć na słońce?
Pacz co za chamy każą nam płacić raz więcej a raz mniej za Dolara ,Euro a jak już będziemy mieli Euro to nas mogą dmuchnąć
Dmarka / 79.184.230.* / 2008-12-01 14:36
To óbmy referendum w tej sprawie , a nie gdybajmy.Chyba ,że się czegoś ktoś boi
a320 / 80.68.235.* / 2008-12-01 14:11
Po wprowadzeniu EURO stanieją kredyty, bo tam stopy niższe - czyli dobrze.
Zmniejszy się ryzyko walutowe firm - czyli dobrze
Banki nie będą zdzierać na wymianie walut - czyli dobrze
Nie będzie możliwe bankructwo Polski z tytułu braku twardej waluty - czyli dobrze
Ceny nie wzrosną wiele, bo nie wzrosły w innych krajach, patrzeć do roczników statystycznych - czyli nieźle.

Dobre euro - dobre. Chcecie - nie.
small biznes z UK / 86.133.137.* / 2008-12-02 12:44
popieram, jesli ceny w euro w innych krajach wzrosly wg euro-fobow, to prosze sobie sprawdzic euro-foby ,ze ceny na zachodzie SA NIZSZE niz w POLSCE bez euro.
mkg / 2008-12-01 22:11 / Bywalec forum
Pozytywy oczywiste, negatywna strona to spadek sily nabywczej do 30%. Powolywane sie rocznik statystyczny to demagogia, a doswiadczenia z krajow , wktórych wprowadzono Euro sa takie
- we Wloszech ceny wzrosly od 20 do 50 procent,
- w Niemczech sila nabywcza spadla o 20 procent aniektóre towary przeliczono po kursie 1 do 1 czykli wzrost cen dwukrotny
- w Holandii ceny sa teraz takiwe same jak przed wprowadzeniem Euro byly w Guldenach
- w Austri ceny przeliczono po kursie 1 EUR = 10 ASH przy oficjalnymkursie 1E = 13,2 ASH
I takia jest rzeczywistosc a my nie spodziewajmy sie cudu obiecywanego czyli wzrostu cen o 1 do 3 procent
blondynka_z_milionami / 86.133.137.* / 2008-12-02 12:47
pokaz mi zrodlo konkretne profesjonalne Twoich statystyk...???

obysmy byli tak biedni jak holendrzy po wprowadzeniu euro, czego sobie i Panstwu zycze.

A ceny w POlsce bez euro wyzsze niz w Holandii w euro
emo2 / 81.219.102.* / 2008-12-01 13:01
pamiętajcie że po wprowadzeniu euro poł roku mają być podawane ceny w 2 walutach zł i euro więc nikt nie będzie oszukiwał zresztą można sie będzie przekonać na Słowacji że podwyżki to MIT ekipy szamana z Torunia
Sikorr / 195.42.249.* / 2008-12-01 14:30
Domyślam się co mówi "szaman z Torunia", bo nie słuchałem żadnej jego wypowiedzi na ten temat.

Przypominam sobie natomiast co działo się z cenami w Niemczech po wprowadzeniu tam euro. Nie pamiętam szczegółów, ale wiem że kebab przed wprowadzeniem kosztował 3 DEM a po 3 EUR, mimo że wg przelicznika konwersji powinien 1,53 EUR. Podobnie było z innymi cenami a Niemcy mówili "euro - teuro" czyli w wolnym tłumaczeniu "euro - drożyzna". Podobnej rzeczy obawiam się w Polsce. Okazja do podwyżek będzie jedyna w swoim rodzaju i wielu będzie chciało to wykorzystać. Żaden regulator nie będzie miał możliwości skontrolowania wszystkich cen, szczególnie tych niskich za drobne towary i usługi, które mam wrażenie najbardziej pójdą w górę.
emo2 / 81.219.102.* / 2008-12-01 14:51
nie samego szamana a ludzi z jego ekipy niejakiego Jarosława

Nie patrzmy na Niemcy które przyjeły euro 6 lat temu tylko patrzmy na Słowacje która jest podobnym krajem jeśli chodzi o wynagrodzenia do nas i jeżeli tam nic nie podrożeje po wejściu do strefy euro to u nas też nie

w Styczniu sie okaże czy będą podwyżki
marek 19.53 / 83.24.38.* / 2008-12-01 15:02
Na Słowacji podwyżki już były. Dwa lata temu na zakupy jeździło się na Słowację. W tej chwili Słowacy odwiedzają nas. Kupują wszystko, łącznie z materiałami budowlanymi.
p_25 / 194.94.232.* / 2008-12-01 14:18
Rzec by sie chcialo swieta racja, ale to jest termin zarezerwowany dla przeciwnikow euro, wiec napisze ze MASZ RACJE.
stvi / 213.25.153.* / 2008-12-01 14:38
W teori przedstawianej przez ekonomistów jest pięknie i kolorowo. Ceny nie wzrosną w szeroko pojętym tego znaczeniu , one tylko zrównają się kwotowo z cenami jakie obowiązują w większości krajów . A co zatym idzie? Nasze oszczędności w złotówkach stracą. NIKT NIE zagwarantuje że zaczniemy zarabiać stosownie do zaistniałej sytuacji. Patrzeć należy na sąsiadów zza Odry. Nagle stali się o wiele ubożsi , a o tym jakoś nikt nie wsponina.
I nasuwa się jeszcze jedno pytanie? Po jakim kursie nastąpi wymiana. Czemyu nikt nie zagwarantuje tego że nagle przed "godziną zero" nie będzie załania rynku np spowodowanego wycofaniem lub zawieszeniem kapitału zagranicznego. Nie raz się przekonaliśmy że , sąsiedzi zawsze nas w podobnych sytuacjach oskubali. Jestem przeciw globalizacji jaka postępuje bo zaczyna dzielić i za mocno wpływać na moje codzienne życie. Nie oto moi przodkowie walczyli o Niepodległość . Stvi
a320 / 80.68.235.* / 2008-12-01 14:53
ja p*********. To już dwunastolatkowie tu komentują.
Ceny się wyrównają. Niesamowite, co za bzdury

Najnowsze wpisy