Ja wroce bo trzeba dbac o ryzego zlodzieja i jego swite zeby zarli obiadki za 2000 dlatego wraz zrodzina wrce i znajde prace za 1700 wszystko dla dobra dyktatorow

Polacy nie wracają do kraju bo kraj jest wrogi dla nich!!! Kosztując normalności widzą jak wiele musi się zmienić w działaniach urzędników firm państwowych - które są "zarządzane" przez polityków, a ich jedyny cel to dotacja budżetowa po co się wysilać??? Pozostałe małe firmy są, z wielu stron dojone a jak nie mają własnego kapitału nie ma jak zacząć. Kasa z urzędów to nadal pożyczki i trzeba być bardzo kreatywnym nie tylko w dziedzinie produkcji, ale i w dziedzinie jak nie zapłacić upokarzających podatków. Które powodują ze często nie ma jak zapłacić pracownikowi pensji. Co powoduje że nie zatrudnia się tam najlepszych a najtańszych. Tym sposobem małe firmy stają się odtwórcami wszystkiego co powoduje że jeszcze gorzej dostają po tyłku bo pracują nie tylko na rodzime molochy państwowe ale i na duże firmy zagraniczne które tanio zatrudniają ludzi tworząc produkty na eksport ale nie dając pensji pracownikom i firmom podwykonawczym. Do czego wracać jak jest się dojonym jak można podoić z państwa z którego często te duże firmy pochodzą a dzięki kreatywności i sporym kwalifikacjom jest się w stanie znacznie więcej zarabiać po co zarabiać grosze w polsce???? Nawet przy dużych podatkach jest bardziej stabilnie.

Nikt zdrowy na umysle nie chce być PO prostu perfidnie OKRADANY przez gangsterów spiskujących przeciwko Polsce w knajpach przy gorzale !

Nie trzeba być socjologiem żeby wiedzieć że w tym polskim grajdole żyć
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Co będzie, jak pod naciskiem opinii publicznej inne państwa pracujących tam Polaków zaczną wyrzucać?
Wrócą bezdomni menele i dziewczyny co mieszkanie będą mogły dostać tylko w burdelu?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/

Karierę robią ludzie wybitnie uzdolnieni lub karierowicze. Polacy za granicą szukają swego miejsca na ziemi, tej ziemi. Kariera im nie w głowie, chcą tylko żyć jak ludzie, nic więcej.

a do czego mają tu wracać , bezrobocie sięga szczytów możliwości , a większość pracujących zarabia grosze są oszukiwani przez pracodawców, rząd co chwile po cichu liberalizuje kodeks pracy tzn. pozwala okradać i wyzyskiwać pracowników w majestacie prawa które tworzą szuje mówiące że polska już nie istnieje. Przemysł zdycha lub już zdechł za łapówy zachodu przy pomocy oszustów z solidarności. Do czego tu wracać?