róbta co chceta
/ 178.36.240.* / 2013-08-24 18:52
Dzięki reformom ani czytać ani pływać nie umieją poprawnie.Chodziły dzieci na pływalnię.Kto to tam był naonczas sługą - po łacinie, czyli ministrem po polsku :))- w oświacie, bo rodzice płacili za naukę pływania.Tak, jak i śpiewu nauczono.