Sierżancie Marchewo wróć
/ 159.205.128.* / 2013-01-05 20:02
Patrząc na ilość gangów w USA nie kierował bym się takim sposobem. Chyba, że global tak wymaga. Imponował mi angielski Bobby, lecz przez obrońców praw człowieków zbrutalizowano ten system bardzo i przywieziona ze szkolenia metoda, strzel 2* a potem przesłuchaj, nie leży mi zbytnio.Marzy mi się system, gdzie policjant na posterunku siedzi, a obywatele sami przyprowadzają faceta co mu walnęło. Świat Dysku przecież wszyscy lubili.