czyli Państwo POLICYJNE a miało być lepiej niż za PIS, a tu pokątnie ponownie służby mundurowe idą na łatwizne wczesna emeryturka i mnóstwo powodów do brania łapówek, BO JUŻ NIE BYŁO ZA CO BRAĆ ŁAPÓWEK, WSZYSCY ZWOLNILI PRĘDKOŚCI, LEPSZY STAN TECHNICZNY, TO NIE MA JAK PASTWIĆ SIE NAD OBYW2ATELEM, BO POLICJA NIE DBA O BEZPIECZEŃSTWO TYLKO O KASĘ

Ale przecież kierowcy mają (póki co) instrument do walki ze skorumpowanym państwem policyjnym - jeżeli żaden kierowca nie przyjmował by mandatu (ma takie prawo), to szybko system by się zatkał, a przecież nieprzyjęcie mandatu wiąże się co najwyżej z nieco wyższą karą (pierwsza "rozprawa" jest zaoczna, ale osobiście gdy dostaje większą kwotę, pisze sprzeciw i jeżdżę denerwować wymiar "sprawiedliwości"), a niejednokrotnie kara jest niższa, lub sąd uznaje przewinienie za niewarte papieru.

Tylko 6 za brak fotelika? Dlaczego nie 60? Pewnie znów jakiś biznesmen przyssany do państwowego chce rozruszać interes. Tylko czekać na regulacje dotyczące kształtu i atestów fotelików, a te - dziwna sprawa - spełniać będą produkty tylko jednej firmy. Przypomina mi się historia przetargów w branży IT, w których określano warunki przetargowe typu: firma ubiegająca się o kontrakt powinna wykazać przychód za III kwartał roku poprzedniego nie mniejszy niż 25 mln PLN, a za czwarty roku bieżącego kwartał nie większy niż 45 mln PLN. I tu rzecz dziwna: tylko jedna firma spełniała te kryteria: PROKOM.