Polityczna awantura o emerytów
Money.pl
/ 2010-12-28 15:51
Emerytka2
/ 89.229.6.* / 2011-01-18 16:41
Przykro, że młodych ludzi wprowadza się w błąd.Pracują na ogół emeryci,którzy mają niską emeryturę i płacę.Cąłe życie pracowali za grosze i teraz biorą swoje pieniądze z ZUS. Kto zarabia dużo , a jest na wcześniejszej emeryturze ma z urzędu ją zawieszoną. Może lepiej byłoby wprowadzić również limity takie jak wcześniejszym emerytom.
-50-
/ 83.30.162.* / 2010-12-29 13:53
ludzie niech zdecydują czy chcą być emertami czy pracownikami a rząd przed te swoje manipulacje sam zmusza ludzi żeby przechodzili na emerytury a potem dalej blokują etaty dla młodych należy wprowadzić i to na stałe że tylko lata pracy decydują o uprawnieniach do emerytury dla wszystkich bez wyjątku np. 35 i 40 lat dla wszystkich jak ktoś nie może pracować na danym stanowisku np. 35 lat to może zmienć pracę i resztę lat dobić w innej pracy oczywiście jak ktoś ma jeszcz siy może pracować dłużej ale po przejściu na emeryturę zakaz pracy i wtedy będą miejsca pracy dla młodych którzy pracując płacą składki w realnej wysokości a nie od najniższej krajowej i tu potrzebne są liczne kontrole Inspekcji Pracy po zakładach pracy tylko aby były dokładnie i diciekliwe bo jak wiem to część wynagridzenia jest wypłacana bez udziału listy płac i dlatego nie ma składek do ZUS a jak by były kary to by się nie opłaciło
sk3
/ 195.205.192.* / 2010-12-28 15:51
Zmiany emerytalne krytykuje także PiS. Szef klubu Prawa i Sprawiedliwości Mariusz Błaszczak mówi, że wypychanie starszych ludzi z miejsc pracy nie jest żadnym rozwiązaniem. Polityk radzi rządzącym, by zadbali raczej o Polaków, którzy w poszukiwaniu pracy emigrowali za granicę.
Cytowane argumenty pana Mariusza Błaszczaka są dobre do dyskusji u cioci na imieninach. Wolałbym czytać o konkretnych zastrzeżeniach i kontrpropozycjach. Takie cytaty sprawiają wrażenie obrony etatów "krewnych i znajomych" na urzędach, którzy zgodnie z przepisami, po zwolnieniu etatu musieliby startować w konkursach na zwolnione stanowisko.
m-53
/ 83.24.44.* / 2010-12-28 16:25
Twoja wypowiedź nie trzyma się kupy.
Najpierw domagasz się propozycji (a to niekoniecznie jest rola opozycji) a potem sam piszesz o swoich "wrażeniach".
Zatem konkretnie proszę.
1. Ile osób z tych 60. tysięcy to urzędnicy mianowani - na stanowiskach objętych konkursami.
2. Jaka część z tych mianowanych to "krewni i znajomi" Błaszczaka. O ile mi wiadomo, to PO zrobiło staranną czystkę po wyborach i mianowali swoich.
halina wilk
/ 83.26.156.* / 2011-01-03 07:57
mam 65 lat i 659 zlotych emerytury zmuszona jestem iszukam.pracy aby dorobic po niewszystkich oplatach nie mam nawet na wet nachleb nie mam na wykupienie lekarstw musze odkladac naopal na zime bo zamarzne niewiem jak zyc