meblowy w bulu
/ 31.63.190.* / 2015-04-08 07:32
Czytam to i po prostu śmiech, rozpacz i niedowierzanie mnie ogarnia. Same brednie oderwane od rzeczywistości.
Każde tzw. wypociny tego Pana to stek bzdur w stylu jest super, kochajmy się, jesteśmy wielką szczęśliwą rodziną.
Nie wiem ile musieli zapłacić tym rodzinom, z którymi się ma spotkać, dla mnie to jest niepojęte.
Po prostu żal...
Mojego głosu nie ma napewno.