zdenerwowana
/ 78.28.25.* / 2015-04-08 12:42
hahaha to się usmiałam. Co my mamy w kraju? Jaką polityke bo nie prorodzinną. Mam trójkę dzieci nie pracuję bo kiedyś na rozmowie o pracę stwierdzono że dzieci chorują. Nie mam zasiłku rodzinnego ale za to mam wielki kredyt hipoteczny który te moje dzieci jeszcze będą spłacać. A odpisy podatkowe to kropla w morzu. Co mi po karcie dużej rodziny jak te zniżki są bardzo niewielkie a mając rodzinę nie stać mnie na wyjazdy przedszkole ,a i dzieci też nie nakarmie biżuterią z KRUKA. Polityka prorodzinna była gdy ja byłam dzieckiem (ten zły komunizm ). rodzice dostawali zasiłki na dzieci niezależnie od dochodu, jeździłam co roku na kolonie, podręczniki dostawałam ze szkoły, mieszkanie dostali z zakładu pracy, raz na 2 lata wczasy nad morzem, paczki na święta, poranki w kinie. A moje dzieci nawet nie mają za co pojechac na wczasy okazji pojechac na kolonie bo sorry ale 2k od osoby to troszkę za dużo jak na mnie