Forum Polityka, aktualnościKraj

Polityka prorodzinna w Polsce. Komorowski chce pomóc kobietom rodzić

Polityka prorodzinna w Polsce. Komorowski chce pomóc kobietom rodzić

Wyświetlaj:
ung / 65.49.14.* / 2013-05-31 23:14
Słuchaj komorowski nie ośmieszaj się jeszcze bardziej;
w tym faszystowskim kraju gdzie ubóstwo jest powszechne i gdzie codziennie niszczy się ludzi finansowo, psychicznie i moralnie oraz odbiera się im resztki godności to będą rodzić chyba tylko szczury
nsrnst / 37.209.132.* / 2013-05-28 11:58
Jak prezydent mojej zrobi i alimenty płacił będzie to chętnie urodzi i dziesięcioro. Mnie nie pytają czy zgodzę się na poniewierkę 25 lat w razie alimentów. Słysze tylko, narobiłeś to płać lub hoduj. Z*****.ne ludzie i kraj. Żadnej pomocy, tylko sądy podnoszą forsę, a ona na wakacje do stanów, kanary itp.
xxx460 / 24.224.138.* / 2013-05-28 04:15
Bedzie dobra praca beda i dzieci. Nikt nie bedzie prosil o zasilki
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
xxx460 / 24.224.138.* / 2013-05-28 04:15
Bedzie dobra praca beda i dzieci. Nikt nie bedzie prosil o zasilki
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/
Bernard+ / 188.117.142.* / 2013-05-27 14:33
W sprawie demografii czy liczba dzieci to tylko prywatna sprawa?
Zdecyduj czego chcesz? Chcesz żyć w lepszym państwie które nie stacza się demograficznie i poprawia standard życia szerokim rzeszom społeczeństwa i większości rodzin więc masz jakieś propozycje jak to robić lepiej niż robi to obecny rząd i sejm czy tylko cieszysz się z tego, że Polacy są źle rządzeni? Społeczeństwo które jest za leniwe aby rodzić i wychowywać dzieci w rodzinach przeciętnie zamożnych skazuje się na zagładę w ciągu 2 pokoleń. Więc rodzenie dzieci i ich wychowywanie oraz kształcenie nie jest prywatną sprawą rodziców ale jest inwestycją potrzebną całemu narodowi bo inaczej naród zacznie znikać i jako stary i słaby zostanie wyparty ze swojej ziemi przez silniejsze demograficznie i pracowitsze narody. Chińczycy i Hindusi są dostatecznie liczebni i płodni aby zaludnić Polskę w której nie będzie przez 40 lat warunków do rodzenia dzieci w ilości zapewniającej chociaż prostą zastępowalność pokoleń czyli tyle dzieci rodzi się rocznie ile osób umiera. Ja mam 3 dzieci w tym dwoje założyło rodziny i mamy już 4 wnuków przez cały czas oboje z żoną pracujemy żonate dzieci mają wyższe wykształcenie najmłodsze jeszcze studiuje a wnuki są w wieku od 2 lat do 20 lat. Jeżeli uważasz, że to nasza prywatna sprawa, to moje dzieci i wnuki nie powinny płacić podatków i składek na Twoje utrzymanie gdy będziesz stary i niedołężny a moje podatki i podatki moich pracujących dzieci nie powinny być przeznaczane na świadczenia państwowe dla bezdzietnych małżeństw i dla związków niemałżeńskich. A jak należy zmieniać Polskę aby standardy życia doganiały te w Szwecji i Szwajcarii a nie w Bangladeszu czy Somalii to dyskutujmy spokojnie rzeczowo i merytorycznie bo tacy będą posłowie i ministrowie jaki poziom narodowej dbałości o sprawy publiczne przez większość społeczeństwa a szczególnie przez jego najbardziej wykształconą i społecznie zaangażowaną część.
Na przykład gdyby nie było w Polsce uprzywilejowanych 40 letnich emerytów to pieniędzy w budżecie starczyło by na to aby każda matka mogła 2 lata po urodzeniu dziecka na zmianę z ojcem opiekować się dzieckiem bez oddawania go do żłobka. W Polsce jest za dużo nieefektywnych i bardzo kosztownych przywilejów a za mało dbałości o rozwój narodu i wzrost poziomu pomocniczości państwa dla obywateli, którzy wykonują ważne zadania dla rozwoju społeczeństwa właśnie takie jak rodzenie dzieci i ich prawidłowe wychowanie i wykształcenie dla dobra narodu i państwa.

Nie przesadza kto mówi o znikaniu narodów leniwych demograficznie, bo gdy Polaków było 10 milionów to i sąsiadów było również mniej. Jeżeli liczba Polaków będzie maleć a liczba sąsiadów na wschodzie, zachodzie, południu i północy rosnąć to zostaniemy zalani przez napływ innych narodów i staniemy się mniejszością we własnym kraju. W wielu miejscach na świecie tak się już stało. Czy wiesz, że w Egipcie nie żyją obecnie Ci Egipcjanie, którzy kilka tysięcy lat temu budowali piramidy, a ich miejsce zajęli Arabowie nazywający siebie teraz Egipcjanami? Czy wiesz dlaczego Europejczycy opanowali kontynent północno Amerykański, Australię a nie opanowali Japonii, Indii, krajów dalekiego wschodu czy Chin ani Afryki? Bo jeżeli więcej rodzi się dzieci niż najeźdźca jest w stanie zabić i zniewolić dorosłych a po pokonaniu danego narodu i objęciu nad nim władzy przez najeźdźców lub przybyszów liczba przybyszów rośnie wolniej niż liczba autochtonów to proces zawłaszczania terytorium przez napływową ludność jest skutecznie hamowany
Bernard+ / 188.117.142.* / 2013-05-27 14:27
Przez minimum jeden rok po urodzeniu dziecko powinno być stale z matką, bo taka jest najnaturalniejsza od tysięcy lat potrzeba każdego dziecka, więc kobiety wszystkie powinny w tym czasie mieć opłacone przez państwo z naszych podatków wynagrodzenie macierzyńskie w wysokości płacy minimalnej oraz opłacone od tego minimum składki emerytalne! Bez żadnego wcześniejszego powrotu do pracy i przekazywania dziecka do żłobka, bo to szkodzi zdrowiu i rozwojowi dzieci. Następnie powinny być urlopy wychowawcze dla matek lub ojców według ich wyboru z zasiłkami zależnymi od dochodu na głowę członka rodziny przez 2 lata, ale zawsze z opłacaniem rodzicowi składek emerytalnych od wysokości minimalnej płacy. Natomiast po ukończeniu przez dziecko 3 roku życia każde dziecko którego rodzice oboje pracują, albo które jest wychowywane tylko przez jedno z rodziców powinno mieć zapewnione miejsce w przedszkolu z dotowaną odpłatnością. Pracodawca, który przyjmie rodzica po urlopie macierzyńskim i wychowawczym powinien otrzymać, co miesiąc dotację kwotową ryczałtową na uaktualnienie kwalifikacji rodzica po przerwie spowodowanej urlopem macierzyńskim i wychowawczym! Dotacja najwyższa w pierwszym miesiącu następnie powinna być przez 11 miesięcy mniejsza proporcjonalnie do stanowiska zajmowanego przez matkę lub ojca dziecka, który nie pracował z powodu opieki nad małym dzieckiem. Skąd wziąć na to pieniądze?
Od dobrze zarabiających Polaków, którzy nie ponoszą trudu i kosztów wychowania dzieci. Jak to zrobić? Przez obniżenie progów podatkowych i wprowadzenie kolejnego progu 35% podatku powyżej 120 tys. rocznego dochodu. Przy równoczesnym wprowadzeniu wyższych miesięcznych kwot wolnych od podatku na każde dziecko wychowywane i utrzymywane przez podatnika dla każdej rodziny niezależnie od dochodu rocznego.
Chodzi o to, aby więcej dzieci rodziło się w Polsce w rodzinach zamożniejszych a mniej w rodzinach biednych. Bo teraz mamy sytuację patologiczną, w której bogaci i wysoko kwalifikowani nie decydują się na więcej dzieci, aby nie stracić poziomu zamożności a w rodzinach biednych i patologicznych rodzi się więcej dzieci, bo w ten sposób bez pracy można dostać od państwa więcej pieniędzy, które i tak w dużej części są konsumowane przez niepracujących dorosłych a dzieci są zaniedbane i niedożywione i dziedziczą braki wykształcenia oraz wychowane są do bycia nieaktywnymi klientami systemu pomocy społecznej. Stąd w Polsce są 2 miliony bezrobotnych przy równoczesnym braku na rynku pracy setek tysięcy pracowników w wielu zawodach, których można się nauczyć, jeżeli po ukończeniu gimnazjum młodzież uczyłaby się w 3 letnich szkołach zawodowych o odpowiednim poziomie nauki i zajęć praktycznych!
Bernard+ / 188.117.142.* / 2013-05-27 14:25
Polska polityka prorodzinna jest skrajnie nieefektywna
Polska nie prowadzi aktualnie polityki prorodzinnej w ścisłym znaczeniu tego słowa. Żaden z instrumentów wsparcia rodziny nie spełnia całkowicie kryteriów powszechności, progresywności i neutralności – twierdzi w raporcie pn. „Polityka prorodzinna w Polsce. Diagnoza stanu obecnego i propozycje zmian” Fundacja Republikańska.
Państwo przeznacza na wsparcie rodzin stosunkowo duże sumy – 27,1 mld zł w skali roku, co stanowi 2% polskiego PKB (średnia unijna – 2,7%). Jak wskazuje jednak FR, kwoty te wydawane są na niespójny system różnych instrumentów.
„Rodziny traktowane są jak płatnicy i poza niewielkim rozmiarem ulgi podatkowej oraz transferem usług edukacyjnych, otrzymują minimalne wsparcie, będąc jednocześnie najstabilniejszym organizmem gospodarczym o stałych potrzebach konsumpcyjnych, a co za tym idzie generującym wpływy do budżetu państwa” – piszą autorzy raportu.
W relatywnie najgorszej sytuacji znajdują się rodziny z wielkich miast i rodziny prowadzące działalność gospodarczą – relacja przepływów pieniędzy od rodziny do państwa i na odwrót jest w ich przypadku najbardziej niekorzystna.
Przykładowo, rodzina wielkomiejska wpłaca do budżetu państwa średnio aż o 45 041 zł więcej w skali roku, niż otrzymuje z powrotem. Dla rodziny ze średniego miasta „rachunek strat” wynosi przeciętnie 17 644 zł.
„Chaotyczne zestawienie instrumentów polityki społecznej powoduje, że wsparcie państwa nie przynosi pożądanego skutku – nie powoduje wzrostu dzietności” – oceniają eksperci Fundacji Republikańskiej.
Eksperci organizacji proponują całkowite zniesienie obecnego systemu wsparcia i zastąpienie go trzema mechanizmami.
„Po pierwsze, 2-letnie powszechne urlopy macierzyńskie. Po drugie, wprowadzenie „bonu wychowawczego” w wysokości 550 zł miesięcznie na każde dziecko w wieku od 2 lat do momentu rozpoczęcia nauki w szkole. Po trzecie, rozbudowanie tzw. „ulgi na dzieci” w sposób pozwalający korzystać skutecznie z ulgi większości rodzin (podstawą odliczenia podatek oraz składki na ubezpieczenia zdrowotne i społeczne)” – postulują autorzy raportu.
Bernard+ / 188.117.142.* / 2013-05-27 14:21
W Powiatowych Centrach Pomocy Rodzinie wypłacenie 100zł zasiłku biednej rodzinie kosztuje budżet powiatu 250 złotych, bo koszty administracyjne prowadzenia działlaności starostwa i powiatowego Centrum Pomocy w stosunku do wartości udzielanej pomocy stanowi,ą 150% więc aby dać biednemu 100zł powiat wydaje 150 złotych na utrzymanie urzędników, którzy to załatwiają. a przecież zanim pieniadze podatnikó trafią do budzetu powiatu to jeszcze trzeba utrymac armię 600 tyś urzędnikó państwowych w tym urzędy skarbowe ministerstwa urzedy wojewodów i marszałkowskie i instytucje kontrolne takie jak NIK, RIO, i wiele innych. więc może się okazać ,że wypąłcenie 100złotych zasiłku na zakup butów zimowych dla dziecka kosztuje polskiego podatnika od 300 do 500 złotych. A prościej i taniej byłoby nie zabierać rodzicom wychowującym dzieci podatku dochodowego w wysokości 1200 złotych rocznie na każde dziecko przez podwyższenie kwoty wolnej od podatków. A pozbawić kwoty wolnej od podatków podatników nie wychowujących dzieci.
KasiaCS77 / 83.25.189.* / 2013-05-27 12:57
A co z tymi, co już urodziły? Mam 4 dzieci, żadnej zapomogi, na stypendium szkolne nie ma co liczyć, rodzinne przekroczy 1 zł, to się nie należy. Jaka to polityka ,,prorodzinna"? W Anglii np, mają takie dodatki na dzieci, że nie muszą pracować, a u nas co??? 106 zł na dziecko w wieku 5-18 lat, jak tyle kosztuje para butów. Niby ,,coś" dają, ale obwarują takimi wymogami, żeby tylko nie dać. Lekarz darmowy, ale dostać się do niego, trzeba zapłacić prywatnie! O czym my w ogóle mówimy??? Jesteśmy uważani w naszym kraju jako patologia!!!
asdaffa / 194.33.72.* / 2013-05-27 11:46
Zrozumcie, że ten żont nic nie dał i nigdy nie da obywatelom! Cała dyskusja to tylko przysłowiowe bicie piany i miłe słówka typu: oby, gdyby, aby...
szykujacysiedo rodzenia / 83.26.100.* / 2013-05-27 11:40
dopóki rząd będzie rezydentem korporacji i światowej finansjery i obciążał podatkami ludzi o niskich dochodach, tworząc jednocześnie ulgi, dotacje i inne takie dla tak zwanych inwestorów, banków sieci marketów, tworzył kominy jeden ma 1000 drugi 100000, nie będzie żadnej poprawy w demografii. pierwszy punkt programu powinien brzmieć kwota wolna od podatku nie 3000 na rok tylko 3000 na miesiąc (w grecji jest 1000eur) plus kolejny 1000 na każde dziecko, drugi obniżyć zus do 10% wynagrodzenia ale płacimy wyszyscy od calosci wynagrodzen prezes co zarabia 100000 też (to jest podatek solidarnościowy nie zadna składka emerytalna). 3. emerytury tylko socjalne zalezne od sredniej krajowej w sektorze przedsiębiorstw (jak nie pracowałeś 40% jak pracowales plus 1% za kazdy przepracowany rok czyli maksymaklna emerytura 80% sredniej krajowej)) zabrac wszystkie przywileje gornicze, mundurowe i takie tam. 4 zwolnic połowę urzędników ograniczyć pensje w budżetówce oczywiście te duże nie te po 1600 brutto.
góragniewu / 94.42.189.* / 2013-05-27 09:55
wywraca do góry nogami tradycje, moralność, etykę !
związki partnerskie lansowane przez tuska maja dac wzrost demograficzny ? pytam się pana prezydenta ?

przeciez to jest czcza gadanina, tylko na pokaz, dla mediów. 7 lat koalicja PO+PSL ćwiczy na społeczeństwie doktryny GENDER, To jest filozofia której hołdują. Z kościołem walcza bo jest szlabanem dla tej schizofremi społecznej.
góragniewu / 94.42.189.* / 2013-05-27 08:36
2,5 miliona dzieci żyje w rodzinach korzystających z pomocy społecznej (80 zł. na dziecko miesięcznie) bo dochód w tych rodzinach wynosi 504 zł na członka rodziny miesięcznie !

1,2 miliona dzieci żyje w rodzinach , w których dochód na osobę wynosi 260 zł/m-c

ZAPAŚĆ DEMOGRAFICZNA Polski
oto plony rządów PLATFORMY I PSL-u w obszarze społecznym Esencja sukcesu Zielonej Wyspy. TO JUZ trwa 7 LAT.

a bezrobocie ? dla 5 milionów Polaków nie ma pracy w kraju !

no i GIGANTYCZNY DŁUG PUBLICZNY, którego nie ma szans spłacić, no bo z czego ? jak w tym roku po I kwartale wykorzystano juz 80% zakładanego deficytu budżetowego, a będzie coraz gorzej .

każdego roku przybywa emerytów i bezrobotnej młodzieży.

to były i sa zaplanowane działania tuska i jego klakierów sejmowych. Zeby nam jeszcze bardziej dopiec weszli na obszar duchowy i demoralizują młode pokolenie.

tusk ze swoja ferajna to najgorsze co mogło spotkać Polskę !!!

będziemy potrzebowali lata ciężkiej pracy aby tą zniszczoną Polske odbudować aby zapewnic następnym pokoleniom młodych Polaków przyszłość.
i to by było na tyle / 83.4.85.* / 2013-05-27 09:08

będziemy potrzebowali lata ciężkiej pracy aby tą zniszczoną Polske odbudować

Obawiam się że tego już nie da się odbudować własnymi siłami.
457 / 88.199.162.* / 2013-05-27 08:19

Nowa ulga na dzieci

najeżona administracyjnymi pułapkami i wymuszająca kolejną podwyżkę podatków

tanie mieszkania na wynajem

żaby lepiej żyło się dzieciom właścicieli tych mieszkań - jak w nie inwestować (choćby odmalować) jeżeli nie jest moje i nikt mi nie zwróci kosztów, jak kupić mebl;e które do niego pasują a nie będą pasować do następnego wynajętego więc trzeba by je zostawić w tym - czy właściciel odda mi za nie kasę?


Zawierający 44 rekomendacje program będzie od dziś przedmiotem konsultacji z władzami, pracodawcami i organizacjami społecznymi.

ciekawe ilu spośród zaproszonych zna problem z autopsji i własnego doświadczenia? Zgaduję że zapewne nikt.

chcecie większej dzietności - kierujcie kobiety na przymusowe zapłodnienia[...]

### Post edytowany z powodu złamania regulaminu Forum MONEY.PL ###

[...]
komunista / 195.205.201.* / 2013-05-27 07:40
Wystarczająca ilość darmowych żłobków i przedszkoli rozwiązała by problem. aha i darmowe leki do 14r. życia.
qwersdfsdf / 62.21.124.* / 2013-05-27 08:07
hehe "darmowej".
wszystko co "darmowe" w tym zalosnym kraju nalezy zlikwidowac, bo nie funkcjonuje.
najpierw urzednik ukradnie ci 2 razy tyle, zeby dac ci te "darmowe" swiadczenia.
jyhtbgvrfcd / 79.175.205.* / 2013-05-27 08:32
PO-datki obniżyć !!!!! Znajdzie się praca i perspektywy na przyszłość. Bez pracy nie będzie dzieci. no chyba że w Anglii :) Kolejne banialuki bo poparcie dal platfusów spada. My już wam nie wierzymy. Jedyne co możecie zrobić to podać się do dymisji i ujawnić czyje polecenia tak naprawdę wykonujecie

Najnowsze wpisy