ŻENADA

Ten Boni niech juz lepiej pozostanie jako TW!
Co taki TW jak on moze wiedziec o cyfryzacji?
Niezle jaja sa w ta Polska!

Kto wie, czy Boni niniejszym nie zostal najlepiej na swiecie oplacanym futurysta, bo przeciez wiekszosc robi to hobbystycznie, po pracy.

> Jednak z drugiej strony - jak czytamy w
> dokumencie - procesy demograficzne, które
> będą zachodziły w najbliższych dekadach,
> pozwolą zwiększać nakłady na edukację per
> capita. Wynikać będzie to z tego, że o 30
> proc. zmniejszy się liczba odbiorców tych
> usług.

Genialne. Ciekawe ile mnie ci "autorzy raportu" kosztowali.

każdy boi się przeciąć wrzód bo to boli
A mój mentor mawiał tnij od razu póki mały bo mniej boli.... wtedy będziesz wielki.

Niestety, wojna to korzystne rozwiązanie dla tych co doprowadzili do krachu finansów, ale o to im cały czas chodziło, nic nie może rosnąć w nieskończoność, ani przychody, ani długi, więc wojna zresetuje wszystko. Warto się tylko zastanowić od jak dawna taki scenariusz jest szykowany

PO-lska , jesień 2015 r.
dług publiczny: 1,2 bln PLN
dług w relacji do PKB: 54,999999999999999 %
bezrobocie: 17,5 %
wzrost PKB: ,1 %
inflacja: 6,7 %
przyrost demograficzny: -6,5%
ON: 8,5 PLN
LPG: 7,8 PLN
EUR: 95 9,4 PLN
Vat: 27%
PIT: 21% (pierwszy próg)

d.tusk w tvn24: PO-lacy, dajcie nam jeszcze jedną szansę ! W takiej sytuacji PO-lska nie może sobie pozwolić na rewolucyjne zmiany. Pozwólcie nam dokończyć reformy !

ramach cudów w przeddzień sylwestrowej nocy stworzono za granicą jakieś dziwne wehikuły finansowe, które zablokowały wolny rynek walutowy na odpowiednią chwilę. Nieznany inwestor cudem powrócił złotego na ojczyzny łono, zatrzymał zegar zagłady dla 55 proc. progu ostrożnościowego. Kiedyś coś podobnego w historii Polski już było, być może to taki FOZZ w nowym entourage'u.

Złoty to jedna z najsłabszych walut świata w 2011 r. - obok walut afrykańskich i forinta. Jeśli Węgrom powinie się noga, a spekulacyjne hieny uderzą w braci-Węgrów z nową siłą, Polska, pusząca się niczym paw i stosująca na potęgę greckie sztuczki, zostanie potraktowana bez żadnej taryfy ulgowej.

Ciekawe:
1. Średnioroczny wzrost PKB na poziomie 3,7% do 2020 - na jakiej podstawie taka prognoza? Zmienność w światowej gospodarce nie pozwala za bardzo prognozować na 2 lata naprzód, a 3,7% to dość optymistyczny wariant
2. Wydtki 5,1 -> 6,1% PKB na ochronę zdrowia. Jak to wyszacowano? Czy prognozowano też średnioroczny wzrost PKB do 2030r.? Taka prognoza jest o d... potłuc.
3. Wzrost VAT, spadek PIT - taaaak, tak jak w 2007??? Znów prezydent Kaczyński przeszkodzi? Przeszkadzał tak bardzo, że PO nawet nie wyprodukowała ustawy.
4. Nt ZUS'u, KRUS'u i OFE ani słowa? Jeśli nie wiemy czy ZUS i KRUS będą nadal prowadzić swoją grabieżczą działalność, to jak na Boga mamy wiedzieć, jaka będzie stopa redystrybucji?
5. 3% PKB na naukę i badania. I co z tego? Nieważne ile z budżetu bo:
- ważne na jakie badania, na razie rozdawnictwo kasy na badania jest raczej wg klucza koneksyjnego niż merytorycznego
- gros pieniędzy na badania powinien dostarczać przemysł wysokorozwinięty, bo tylko taki wydaje na badania podstawowe. Domyślam się, że nt. struktury przemysłu w PL na przestrzeni 2012-2030 nic się nie da powiedzieć, więc ta estymata jest warta mniej niż papier, na którym została napisana
6. O dość istotnych zmiennych takich jak: źródła i koszt surowców, haracz za emisję CO2, udział w (tfu) budżecie unijnym itd. raczej nie wypowiedziano się, ergo - cyfry są z kosmosu.

Cóż, M.Boni, polonista i socjolog, były (choć tacy to może jednak tylko na cmentarzu) współpracownik służb PRL'u to człowiek bardzo kompetentny (jak całe PO i nasza klasa polityczna zresztą) i pewnie się nie myli...