andy2024
/ 83.18.109.* / 2012-07-12 09:05
cała ta "ekologia" g... warta. jedni mają ropę, inni gaz i nimi pala, inni mają wodospady i żyją z energii wody, jeszcze inni pustynie i im pomaga słońce. Każdy orze jak może i jak mu materiału starczy, ale paranoją nieekonomiczna niczym nie uzasadnioną jest stawianie na małej rzeczce wielkiej elektrowni bo choć drożej to ekologicznie - jak ekologicznie skoro na uzyskanie paru kilowatów energii ktoś zmarnował takie środki do jej budowy. Podobnie wiatraki - jeżdżę sporo i w Niemczech rzadko wiatraki stoją bezczynnie, u nas zwykle wodze wiatraki nieruchome - czy to też było ekonomicznie ekologiczne? więcej co2 wydziela się przy wybuchu wulkanu niż przez wiele fabryk, zresztą co2 też jest potrzebny roślinom i ludziom. Stężenie jego w atmosferze to 0,0385%, szkodliwy zaczyna być gdy jest go powyżej 5%, powyżej 10% niebezpieczny, powyżej 20% śmiertelny. Trochę go do tych stężeń brakuje...