pepegi
/ 166.111.249.* / 2006-11-15 14:13
ani się nie rozleci, ani nie wyprzedzi USA.
A my, jak dalej będziemy wierzyć w "niezawodne" sojusze, będziemy kopani i w zadek i w czoło...
Swoją drogą to ostatni moment, żeby zmusić Unię do akceptacji faktu, że coś za coś, jak się chcą całować z Putinem, to musi żreć polską szynkę i zagwarantować, że nie zakręci gazu. Tylko tyle. Jeśli Unia tego nie przełknie, to ryzykuje, że i ten blok rozmontujemy :-)