Piotr Jaszewski
/ 89.78.0.* / 2015-04-22 09:39
To nie kwestia niedostatecznego poziomu umysłowego - lecz celowa dywersja przeciwko Polakom (obywatelom). Dla takich osobników pojedynczy mieszkaniec nie jest partnerem do czegokolwiek bo nie jest mozliwe by po utracie rządowego stanowiska dal byłemu pracownikowi państwowemu lukratywną synekurę. Natomiast koncerny energetyczne, spólki podwykonawcze, czy doradcze - tak - one mogą dać połatne stanowisko, zatem nie nalezy działać na rzecz obywatela, lecz starać się realizować interesy spółek (energetycznych) i ich otoczenia. Wszyscy oni- zorientowali się, ze Ustawa o OZE oddająca prawo do produkcji prądu w rece zwykłago Kowalskiego to otwarcie ,,puszki pandory'' - poczatek drogi do utraty zysków dotychczasowych monopolistów. To zbyt niebezpieczny precedens, by mu nie przeciwdziałać. Mamy więc zapowiedź Ministerstwa Gospodarki, ze wysadzi w powietrze dokonania tej Ustawy - doprowadzając do szybkiej nowelizacji. Kolejna bitwa z rządem przed nami....