po zrobi z was gołodupców
/ 83.11.198.* / 2010-08-30 14:27
A co na to redaktorku = " .Normalką jest i fakt, że niemal wszystkie gazety radośnie informują nas o wspaniałym wzroście PKB – jest trzy procent a będzie jeszcze lepiej. Słaby złoty pomaga i pieniądze z Unii. Kto nie bardzo wie, co mierzy wzrost PKB i co z tego wynika, może się cieszyć. Natomiast oficjalne dane ze strony ministerstwa finansów o wzroście zadłużenia na czołówki gazet nie trafiają. Bo i po co? Że w czerwcu zadłużaliśmy się tempie 300 milionów złotych dziennie? 9 miliardów w ciągu jednego tylko miesiąca? 668,2 mld na dzień 30 czerwca 2010 (a i to grubo zaniżone kreatywną księgowością ministra Rostowskiego). Chce się komuś przeliczyć, ile to na głowę? Rząd Tuska rozpaczliwie zaciąga długi już tylko na bieżącą spłatę odsetek. W tym tempie oficjalny plan, czyli, jak pięknie nazwał to Krzysztof Rybiński, „strategia gołodupców”, zakładająca, że dzięki wyprzedaniu do imentu majątku publicznego za pięć lat utrzymamy dług na poziomie „zaledwie” 900 miliardów, wydaje się dalece nazbyt optymistyczny."