Forum Polityka, aktualnościKraj

Polska gospodarka zaskakuje, rośnie szybciej od prognoz

Polska gospodarka zaskakuje, rośnie szybciej od prognoz

Wyświetlaj:
,,,,,,,? / 79.188.238.* / 2010-08-31 09:06
największa obok Rumuni korupcja w Uni Europejskiej
/ 79.188.238.* / 2010-08-31 09:05
napiszcie w jakim tempie rośnie zadłużenie Polaków, gospodarstw domowych. Zakupy, zakupy, kredyty . Polacy nie myśla o kryzysie i nie ograniczają swojej konsumpcji.

Napiszcie jak zadłużana jest Polska. W I kw 2010 podniesiono załużenie o 80 mld zł w stosunku do I kw 2009.
Dług GIGANTYCZNY, rośnie każdego dnia !

zielona wyspa cholera z głodowymi pensjami i emeryturami.
sfera2 / 2010-08-31 09:10 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Odezwał się analfabeta ekonomiczny, piszesz brednie o których nie masz zielonego pojęcia.
bonanza / 79.188.238.* / 2010-08-31 10:32
idź do TVN-u tam cię wysłuchaja i twoich teorii.
kompletne blokada umysłu !
a wiesz mądralo ilu przybyło urzędoli za czasów tuska ? 22 000. przecież trzeba porozdawać synekury aby mieć poparcie. Wracamy do czasów towarzyszy sekretarzy, trzeba miec swoich wszędzie.
tade / 83.2.33.* / 2010-08-31 09:28

analfabeta ekonomiczny

MOJE PYTANIE TO PRZEROSŁO JUŻ TWOJE MOŻLIWOŚCI, POTRAFISZ TYLKO UBLIŻAĆ??
Pilsener / 2010-08-30 21:40 / Sofciarski Cyklinator Parkietów
Wystarczy już, że politycy majstrują przy inflacji dodając czy wywalając z koszyka co chcą dla doraźnych celów politycznych. Ufać nie można PRZEDE WSZYSTKIM polskiemu rządowi i jego organom.

Dla mnie podstawowy wskaźnik to siła nabywcza pensji: ile mogę opłacić mkw mieszkania (przedostatnie miejsce w UE), ile mogę kupić nieruchomości za przeciętną pensję i tak dalej - dołujemy prawie we wszystkim, co z tego, że PKB rośnie jak poziom życia nie? Wystarczy popatrzeć, jak przeciętnej rodzinie podskoczyły raty w kredytach walutowych. Udział wydatków publicznych w PKB także mamy rekordowo wysoki.
privero / 217.153.221.* / 2010-08-30 21:46
No jo, Chiny mają 9% - a nie zamieniłbym się z przeciętnym mandarynem...
kwant2000 / 2010-08-30 23:38 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
A może z mieszkańcem Singapuru, gdzie wzrost PKB jest dwucyfrowy (18 proc.)?
zeb / 87.207.0.* / 2010-08-30 20:59
lecz mam wątpliwości czy we wzroście gospodarczym uwzględniono inflację i którą (tę liczoną przez GUS będącą średnią z określonego koszyka czy inflację rzeczywiście odczuwaną przez społeczeństwo a wiec z pominięciem spadku cen na parowozy)
Elektro Devil / 2010-08-30 20:16 / Tysiącznik na forum
PO wyuczyło swoich klakierów jednego z wielu wskaźników ekonomicznych "i w koło Macieja" trąbią o jakimś sukcesie gospodarczym którego nie ma.

W ogromnym tempie wzrasta zadłużenie Kraju i koszty stałe Państwa (PO zwiększa liczbę urzędasów). Jedynym pomysłem PO jak do tej pory było zasypanie dziury wpływami z prywatyzacji, które mogłyby być o wiele większe gdyby PO nie oddało PZU dla Eureko za psie pieniądze.

Wzrost PKB jest Tylko i wyłącznie dziełem Tej Niewielkiej Liczby Polaków, którzy pracują poza strefą budżetowo-pasożytniczą i swoją przedsiębiorczością trzymają ten tonący Okręt na powierzchni.

Donald Tusk i PO przez 3 lata rządów nie zrobiło dla Gospodarki NIC a teraz zaduszą ożywienie gospodarcze wyższym Podatkiem.

No i nie można zapomnieć, że gdyby Polska przystąpiła do strefy Euro jak chciał Tusk i PO po kursie 3.3 to Polski Eksport byłby zduszony w mgnieniu oka.
tade / 83.2.33.* / 2010-08-30 21:09

Donald Tusk i PO przez 3 lata rządów nie zrobiło dla Gospodarki NIC

jeżeli by to było prawdą to fabryki miały by pełne portfele zamówień i nie było by tak dużego bezrobocia.
Anonim z manufaktury / 79.188.13.* / 2010-08-30 18:56
Biały - bielszy - najbielszy.
Duży - większy - największy..
Kłamstewko - kłamstwo - statystyka!

A ten planowany 5% VAT na książki , to chyba od razu da nam z 10 % wzrostu PKB - jak naród się rzuci do kupowania książek. Że je przeczyta - nawet nie marzę.
Pozdrawiam
polonista / 83.30.171.* / 2010-08-30 18:55
wzrósł o ...PUNKTÓW PROCENTOWYCH, a nie procent!!! Język polski...
szabrownik / 77.65.66.* / 2010-08-30 18:50
trzeba sie ogladac na malych i srednich przedsiebiorcow, a nie na to, co z placonymi przez nich podatkami wyczynia wladza ta, czy inna. inwestuje czesciowo w fundusze oparte wlasnie o MSP i przy wyliczeniu, ze stanowia one 30% portfela, to w ujeciu rocznym, ktore spedzam teraz z noblefunds jestem zadowolony chyba najbardziej w porownaniu do innych inwestycji
tade / 83.2.33.* / 2010-08-30 17:27

Produkt Krajowy Brutto w drugim kwartale tego roku wzrósł o 3,5 procent. To lepiej niż oczekiwali analitycy .

a ceny w sklepach o około 20%. Fajnie to ktoś wymyślił PKB liczyć w wartości a nie w ilości i pewnikiem wiele grosza za to zebrał. Mój budżet już nie wytrzymuje tego wzrostu PKB czekam na wyraźny spadek
Kazik1999 / 79.190.39.* / 2010-09-02 15:58
A u mnie ostatnio benzyna potaniała!
sfera2 / 2010-08-30 18:29 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Nie pisz o tym na czym się nie znasz, bo się kompromitujesz
bonanza / 79.188.238.* / 2010-08-31 10:35
chcesz zatkac puszkę pandory z PO , tylko czym gołosłowiem ?
Twój długonosy juz naobiecywał gruszki na wierzbie, chcesz więcej usłyszeć ?
tade / 83.2.33.* / 2010-08-30 20:41
sfera2 [ Bywalec forum ]Binarek [ Tysiącznik na forum ]
" PKB opisuje zagregowaną wartość dóbr i usług finalnych wytworzonych na terenie danego kraju w określonej jednostce czasu (najczęściej w ciągu roku)"
macie racje słaby ze mnie ekonomista i nie mogę zrozumieć jak to jest spada produkcja mam na myśli ilość wytwarzanych produktów i usług finalnych a PKB rośnie.
Rozumiem to tak produkowane jest np10 samochodów po 20 tys tj 200 tys
po roku produkowane jest 7 samochodów po 30 tys tj 210 tys
Był wzrost PKB czy nie???????
kwant2000 / 2010-08-30 23:43 / Pan Forumowicz (ponad 500 wypowiedzi)
Jak zwiększyć PKB w wydaniu Tuska i spólki....Zwiększyć zatrudnienie w sferze budżetowej zgodnie ze wzorem: PKB = dochody z pracy + dochody z kapitału + dochody państwa + amortyzacja. A że przy okazji wzrośnie deficyt budżetowy, to tym pan Thusk i jego ferajna już się nie chwali. W 2009 roku Polska podobno była zieloną wyspą. Czy aby na pewno?
pablo.gr / 90.156.104.* / 2010-08-30 23:42
Tylko że PKB jest liczone oczyszczając wynik z wpływu wzrostu cen. Gdyby było tak jak mówisz to wzrost PKB podawałby US a nie GUS bo wystarczy zliczyć wszystkie PITy, CITy itd. Ekonomista się znalazł.
Binarek / 2010-08-30 18:13 / Tysiącznik na forum
Tade, ekonomisto za dychę
PKB podawane przez GUS podawane jest w realnej wartości pieniądza.

Powinieneś pojść do swojego osiedlowego sklepiku i zacząć się targować bo Cie tam ostro rąbią, biedaku.
zgniła belka / 79.186.98.* / 2010-08-30 19:18
Buahaha jaka realna wartość pieniądza śmieszny człowieczku oni w GUS liczą inflację 2 % taka u nich
jest rzetelność i uczciwość ,dziwię się że nie wyliczyli wzrostu PKB na 15% tade ma rację gdy będzie
15 % wzrostu PKB większość obywateli kraju tego nie przeżyje bo znaczy to że inflacja będzie 100%
chroń nas Panie Boże przed takimi wzrostami PKB
Obama = terrorysta / 85.89.170.* / 2010-08-30 17:21
a bezrobocie, deficyt finansów, dług publiczny, deficyt obrotów handlowych, poziom inwestycji, inflacja tu jest prawdziwy stan gospodarki, PKB wystarczy że szef GUS dopisze plus 2 procent i jest sukces.

GUS już wlicza do PKB szarą strefę?
pablo.gr / 90.156.104.* / 2010-08-30 23:45
Nie wlicza szarej strefy ale do długu wlicza transefry do OFE (liczę że wiesz co to takiego). Jeżeli jedno i drugie zmienią to się okaże że PKB wzrośnie o jakieś 15% a dług spadnie do 35% PKB (z około 50 teraz).
Wacuś Młody Zapaterysta / 83.29.172.* / 2010-08-30 15:57
WydOOpcone LEMINGI - mówią, że za Gierka była nadprodukcja chleba i chlebuś się walał po śmietnikach, pewnie nie mieli wtedy takich pojemników na lumpeksy jak dzisiaj
tade / 83.2.33.* / 2010-08-30 17:15

mówią, że za Gierka była nadprodukcja chleba

Gdyby Gierek miał taką propagandę, to dzisiaj Solidarność kojarzyłaby się ludziom nie z Wałęsą, ale z lubelską fabryką czekoladek.
roky / 83.14.236.* / 2010-08-30 16:22
Ależ wacusiu a cóż to za słownictwo. Nie ładnie tak waceczku..
Wacuś Młody Zapaterysta / 83.29.15.* / 2010-08-30 17:07
Moim MISTRZEM w knajackiej mowie sam Wielki Adaś jest, ten z Michników, nie mylić z tym od Mickiewiczów, bo u mnie poetycki talent się dopiero rozpączkowywuje.
tade / 83.2.33.* / 2010-08-30 17:36
AAAdaś teen z Mimichniników nie zazawsze jejest gogodzien nanaslaaadodowania. Swego czasu był rozbrajający nawet lepszy od Kałużyńskiego z czasów kiedy pisał dla Polityki w latach 60 -tych i 70- tych
kiki88x / 193.99.214.* / 2010-08-30 15:41
Rośnie, rośnie Zielona Wyspa! Wystarczy uwierzyć. Kolejny element marketingu politycznego.
janiszek72 / 2010-08-30 14:52 / Tysiącznik na forum
Dodam do swojego poprzednika jeszcze jeden fakt, że polscy przedsiębiorcy nie inwestują ani w rozwój firmy, ani w tworzenie nowych miejsc pracy. Świadczy to jednoznacznie o tragicznej sytuacji i złych nastrojach firm i nie wróży dobrych perspektyw na przyszłość. Generalnie polityka ekonomiczna chorego tuska opiera się na zasadzie, aby do wyborów i nie ma nic wspólnego z normalnym profesjonalnym planowaniem strategicznym. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam
ZaaaZ / 193.109.212.* / 2010-08-30 16:30

Świadczy to jednoznacznie o tragicznej sytuacji i złych
nastrojach firm i nie wróży dobrych perspektyw na przyszłość.


to dlaczego są takie dobre wskaźniki koniunktury wśród przedsiębiorstw?
po zrobi z was gołodupców / 83.11.198.* / 2010-08-30 14:27
A co na to redaktorku = " .Normalką jest i fakt, że niemal wszystkie gazety radośnie informują nas o wspaniałym wzroście PKB – jest trzy procent a będzie jeszcze lepiej. Słaby złoty pomaga i pieniądze z Unii. Kto nie bardzo wie, co mierzy wzrost PKB i co z tego wynika, może się cieszyć. Natomiast oficjalne dane ze strony ministerstwa finansów o wzroście zadłużenia na czołówki gazet nie trafiają. Bo i po co? Że w czerwcu zadłużaliśmy się tempie 300 milionów złotych dziennie? 9 miliardów w ciągu jednego tylko miesiąca? 668,2 mld na dzień 30 czerwca 2010 (a i to grubo zaniżone kreatywną księgowością ministra Rostowskiego). Chce się komuś przeliczyć, ile to na głowę? Rząd Tuska rozpaczliwie zaciąga długi już tylko na bieżącą spłatę odsetek. W tym tempie oficjalny plan, czyli, jak pięknie nazwał to Krzysztof Rybiński, „strategia gołodupców”, zakładająca, że dzięki wyprzedaniu do imentu majątku publicznego za pięć lat utrzymamy dług na poziomie „zaledwie” 900 miliardów, wydaje się dalece nazbyt optymistyczny."
do początku nowsze
1 2

Najnowsze wpisy