Może i Poczta Polska nie jest idealna, ale Polska Grupa Pocztowa to jakaś kpina z obywateli,kompletnie nie są przygotowani, a listy odbiera się w jakimś sklepie jak się ma szczęście, bo jak nie to można je znaleźć w przydrożnym rowie.Zdaje się ,że sądy korzystają z ich usług.

może Poczta Polska nie jest idealna, lecz firmy pocztowe zrzeszone w Polskiej Grrupie Pocztowej to faktycznie dramat list z tej samej miejscowości idzie 10,13 dni, a In Post roznoszą jacyś nastolatkowie w dresach, sama ich widziałam pod swoją skrzynką pocztową, być może ten Pan na niskie koszty , wykorzystuje nieletnich , a może znowu listy wylądują w lesie . Po prostu żle pracują

Zachodzę do okienka i wysyłam 3 przesyłki pobraniowe, między innymi jedną na odbiór w punkcie. Pani obsługująca robi sobie krzyżyki gdzie chce i kiedy chce, byle było jak najdrożej dla klienta. Zamiast odbiór w punkcie jak zaznaczyłem wysyła bez tej opcji podrażając przesyłkę z 12.05 zł na 14.55 zł, nie wiedzieć po co zaznacza że opłatę ponosi adresat mimo ze nigdy takiej przesyłki nie wysyłam. Przesyłka dochodzi na pocztę docelową, adresat nie jest informowany sms-em o przesyłce bo Pani na poczcie nie wprowadziła w komputerze że przesyłka jest do odbioru w punkcie, poczta docelowa awizo też nie dostarcza. Adrsat czeka jak na szpilkach ale nie wie że przesyłka jest do odbioru. Przesyłka wraca do mnie i poczta żąda 29.10 zł odemnie za wysyłkę i zwrot. 29.10 zł za swoja niekompetencję i nie umiejętność wywiązania się z usługi jaką niby świadczy. Nie odebrałem przesyłki gdyż uznałem że to winna Poczty że przesyłki nie dostarczyła i że zaznaczono że adresat ponosi opłatę (po co likwidują ni z gruchy, ni z pietruchy jakieś opcje na drukach nie szkoląc personelu że ma nie kreślić co popadnie) Teraz z Koluszek straszą mnie sądem jak nie wpłacę 24,50 zł i za odesłania 9,50 zł Czyli nie kompetencja, cwaniactwo i nieudolność Poczty Polskiej zrzuca się na klienta i obciąża kosztami. Już rozszerzam ofertę przesyłek dla klientów o innych operatorów a Poczcie Polskiej życzę upadku.

Atak najlepsza obrona, ale nie w tym przypadku. PP przynajmniej dla mnie zmieniła sie na korzyść. InPost ma tylko ambicje, ale prezesi nie maja pojęcia
jak w realu marnie wygląda jakość świadczonych usług, jak łamane jest prawo, szczególnie dot. ochrony danych osobowych.

Wole dokładać do Poczty Polskiej niz biegać po róznych kioskach, sklepikach i odbierać przesyłki wysłane za posrednictwem InPost i PGP.

Poczta Polska zatrudnia wszystkich swych pracowników na umowy o pracę, mają jakieś prawa pracownicze, opłacane składki ZUS i zdrowotne, mają prawo do urlopu i chorobowego. Polska Grupa Pocztowa to banda liberalnych złodziei, którzy zatrudniają pracowników na śmieciówkach, nic się tym ludziom nie należy, mają tylko zasuwać na prezesów z Polskiej Grupy Pocztowej i nie dyskutować. To jest kapitalistyczna przyszłość pracowników - nowe niewolnictwo! A jakie ma lokale Polska Grupa Pocztowa? (Bo Poczta Polska ma przyzwoicie urządzone urzędy pocztowe). Polska Grupa Pocztowa przyjmuje w zsypach po śmieciach, w rozmaitych budach, melinach i innych spelunkach. To ma świadczyć o powadze państwa?

Punkt odbioru przesyłek PGP - śmierdzące, cuchnący, zasyfione pomieszczenie po byłym zsypie na śmieci. Listy śmierdzą stęchlizną po jednym dniu. Dziwny sposób na "uzdrawianie polskiego rynku pocztowego" Żenujące.

a wy okradacie bezrobotnych oferując im "zatrudnienie" w marnej firemce w formie umowy śmieciowej. zatrudniacie kurierów z własnym samochodem i założoną działalnością gospodarczą, który posprząta mi magazyn, posegreguje paczki a w zamian będzie miał po 2-3 godzinach przyjemność pracowac pozostałe 8 na własny rachunek gdzie na czysto zarobi 50-60 złotych.