Problem to może ma MFW , że Orban wygnał te lichwiarską instytucję z Węgier. Spłacił im długi przed czasem. Miał czas do 2014 , a spłacił im 2013r. Bo lichwa zażądała obniżenia emerytur , zlikwidowania dotacji na dzieci itd. Zadłużenie Węgier ogólnie spadło wynosiło na początku przejęcia przez Orbana rządów 83 proccent PKB. Obecnie jest nadal , ale już zdecydowanie się zmniejsza i wynosi 76 procent PKB, bezrobocie spadło do 7procent ,takiego obecnie wiele krajów by se życzyło , a ten pismak pisze , że maleje
VAT i inne podatki jakby to było coś złego.Proste kraj wychodzi powoli na prostą to i podatki maleją. Szkoda ,że zamiast propagandy nie skoncentrował się na tym , by wymienić zalety jak naród na tym skorzystał i cala gospodarka.