hen
/ 83.12.76.* / 2007-08-31 17:34
skorumpowanym krajem Unii Europejskiej,Polska zajęła 70 pozycję w rankingu otrzymując zaledwie 3.4 punkty. Wynik ten świadczy o bardzo wysokim poziomie postrzeganej korupcji. Uległ on nieznacznemu pogorszeniu w stosunku do ubiegłego roku - o 0.1 punktu. Oznacza to kontynuacje trendu systematycznego słabnięcia pozycji Polski w tym rankingu, począwszy od 1996 roku, kiedy to nasz kraj został po raz pierwszy objęty badaniem Indeksu Percepcji Korupcji (pierwszy Indeks został opublikowany w 1995 roku). "
zachęcam do lektury tekstów na stronie trnsparency international
jeszcze kawałek zacytuję "Jeśli chodzi o skutki natury ekonomicznej wyobrażenie o ich skali dają wyniki finansowe kontroli przeprowadzanych przez Najwyższa Izbę Kontroli (NIK). (Kontrole Izby z natury rzeczy sięgają do obszarów narażonych na działania niezgodne z prawem, niegospodarność, a także zagrożone korupcją). Na przestrzeni ostatnich kilku lat ogólna suma wykrytych nieprawidłowości sięgała kilku miliardów złotych: w 2001 r. wynosiła ona 3.3 mld, w 2002 - 2.9 mld, w 2003 - 4.7 mld, a w 2004 również 4.7 mld. Spośród wymienionych tu sum udało się odzyskać jedynie niewielkie kwoty: w 2001 roku 8% ogólnej sumy nieprawidłowości, w 2002 - 11%, w 2003 - 6% a w 2004 - 7%. Powyższe straty te to tylko wierzchołek góry lodowej, bo przecież kontrole NIK obejmują tylko niewielki wycinek funkcjonowania państwa."
i jeszcze jeden
"Od lat kolejne rządy, niezależnie od opcji politycznej deklarują wolę walki z korupcją. Jednak jej zwalczanie kończy się zazwyczaj na deklaracjach, składanych głównie w miesiącach poprzedzających wybory. Nieliczne zmiany ustawowe wprowadzone w celu ograniczenia korupcji są zaopatrzone w furtki umożliwiające bezkarne kontynuowanie nielegalnych praktyk (dot. to np. przepisów regulujących finansowanie kampanii parlamentarnych), są z czasem cofane (zmiana treści art. 181 ordynacji podatkowej sparaliżowała ściganie osób podejrzanych o ciężkie przestępstwa gospodarcze) lub ograniczane (tak jak miało to miejsce w przypadku niedawno wprowadzonej poprawki do Ustawy o zmianie ustawy o ochronie informacji niejawnych, która pozwala na dyskrecjonalna ocenę klauzul `poufne' i `zastrzeżone' przez funkcjonariuszy władzy, ograniczając tym samym dostęp do informacji publicznej).
O braku elementarnej woli politycznej do ukrócenia korupcji dobitnie świadczy sposób podejścia do realizacji wniosków de lege ferenda w zakresie przeciwdziałania korupcji zgłaszanych od lat przez NIK. Spośród 166 takich wniosków przedstawionych Sejmowej Komisji Kontroli Państwowej w latach 1996-2002 zostało do tej pory zrealizowanych jedynie 61 (a 15 zrealizowano częściowo) i to w dużej mierze dzięki konieczności dostosowania polskiego ustawodawstwa do wymogów prawa unijnego. "
mamy rekordową korupcję,tylko łapówkarzy nie ma, politycy opozycji są uczciwi,a za korupcję winę ponosi cholera wie kto,pewnie pisowcy,bo wszyscy inni są przecież uczciwi,trzeba odebrać władzę pisowcom,i oddać tym dzięki którym mamy zaszczytne pierwsze miejsce w rankingu korupcyjnym,byśmy broń boże nie stracili koszulki lidera