Nawet wpisów niedużo, a tu właśnie tkwi istota polskich niepowodzeń. Po co nam powiaty ? Do czego potrzebny 100-tysięczny apart skarbowy ? Na co 30 pozabudżetowych agencji skarbu państwa ? Czy Polsce potrzeba aż 560 parlamentarzystów ? Ustawa o
vat to już setki stron i dziesiątki niespójnych nowel, których już nikt nie ogarnia. Za chwilę sparaliżuje to sądy. A gdyby to wszystko uprościć to byłoby nie 500 lecz 1000+ i to na każde dziecko. Starczyłoby jeszcze na wojsko. Dlaczego rządzący tego nie robią ? To proste - biurokracja, administracja, polityka i sfera publiczna, w tym gospodarcza to koryto, przy którym karmi się wojsko polityczne poszczególnych partii i dlatego tego nie ograniczą tylko będą rozbudowywać. A my idziemy za nimi jak barany na rzeź.