Na tym polega polityka szopenfeldziarzy, że każdy grosz który jest do ruszenia wrzuca się do budżetowego wora bez dna w celu łatania dziur, a co będzie później to się zobaczy. Doszło do tego, że machina biurokratyczna zjada własny ogon. Tusk wierzy w to, że ten ogon zregeneruje się sam, ale Polska nie jest jaszczurką. Jeżeli nie zapłacisz w jednym miesiącu czynszu, w drugim musisz zapłacić za dwa miesiące. Platforma Antyobywatelska natomiast stosuje doskonałą metodę, że zabiera to, co ma zapłacić, a potem zabiera nam (płaci za to Pan, Pani - społeczeństwo) żebyśmy zapłacili to czego oni zapłacili tylko przejedli np. na swoje prawyborcze dziecinady. I to by było na tyle. Serdecznie pozdrawiam

Nikt nie pomyślał, że to przez cofającą się produkcję? I to wszystko dzięki tobie TUSKU.

To chyba jedna z niewielu rzeczy jaką możemy zawdzięczać poprzedniemu systemowi- nasze zacofanie ekologiczne sprzed ponad 20 lat dziś nam tak "procentuje".
Więc trochę z mieszanymi uczuciami, ale cieszę się z tego skoku ekologicznego. inna rzecz, ile w tym zasługi inwestycji w nowsze technologie, a ile po prostu spadku produkcji.