Edward E. Nowak
/ 80.52.191.* / 2012-08-06 16:40
TARCZA POLSKI
Pełniąc przez cztery lata funkcję prezesa Grupy BUMAR doskonale zdawałem sobie sprawę, że najważniejszy system obrony jaki jest Polsce potrzebny to nowoczesny system obrony przeciwlotniczej i antyrakietowej. Dlatego zaproponowałem budowę projektu TARCZA POLSKI i osobiście kierowałem tym projektem w Grupie Bumar, we współpracy z wybitnymi fachowcami z naszej firmy, z polskiej armii oraz partnerami zagranicznymi.
Obecnie największym wyzwaniem dla naszego kraju i jego systemu obronności i bezpieczeństwa jest obrona powietrzna, bo to z powietrza mogą przyjść potencjalnie największe zagrożenia, zarówno o charakterze dużego konfliktu jak i lokalnego. Tymczasem systemy obrony przeciwlotniczej znajdujące się obecnie na wyposażeniu Wojska Polskiego pochodzą sprzed wielu lat i nie są w stanie sprostać wyzwaniom współczesnego pola walki. Nasz kraj zrobił duży wysiłek kupując nowoczesne samoloty ale dla stworzenia pełnego, spójnego systemu obrony powietrznej, musimy posiadać znakomitą zintegrowaną obronę przeciwlotniczą i antyrakietową o charakterze wielowarstwowym, zdolną do obrony ważnych obszarów i obiektów, także dla tych samolotów oraz zapewniając nam możliwość strategicznego działania.
Grupa Bumar od wielu lat prowadzi prace nad stworzeniem nowoczesnego systemu obrony przeciwlotniczej i antyrakietowej. W ostatnich latach zintensyfikowaliśmy te prace, tworząc systemowe, wielowarstwowe rozwiązanie nazwane przez nas „TARCZĄ POLSKI”. System ten, w swoich założeniach ma za zadanie osiągnąć przez Polskę zdolność do zapewnienia całkowitej ochrony i obrony w warunkach każdego konfliktu , przy różnorodnych zagrożeniach z powietrza jakie są nam znane współcześnie a więc przykładowo, zarówno przed atakiem taktycznymi rakietami balistycznymi, bardzo groźnymi rakietami manewrującymi, czy bezpilotowymi statkami powietrznymi. Nasza Tarcza ma zapewniać ochronę w warunkach konfliktu o dużym nasileniu jak i przed coraz powszechniejszymi zagrożeniami niesymetrycznymi, np. atakiem terrorystycznym, kryminalnym lub podobnym. Musi być ona zdolna do przechwycenia i zniszczenia równocześnie atakujących, z różnych stron bardzo licznych środków napadu ale także, pojedynczych, małych i trudno wykrywalnych obiektów. Przy tym wszystkim system musi działać racjonalnie, czyli używać środków obrony adekwatnych do użytych narzędzi ataku.
Wielowarstwowy charakter naszego rozwiązania oznacza, że zamierzamy budować system o zasięgu bardzo krótkim, krótkim i średnim. Jego modułowość i założona mobilność powoduje, że możemy go rozwijać w różnych konfiguracjach a także zmieniać jego dyslokację, utrudniając wykrycie oraz przystosowując do zmieniających się uwarunkowań. Ta cecha ma także istotne znaczenie przy oferowaniu go innym krajom gdyż pozwala niejako „uszyć narodowy system tarczy” specyficzny dla danego kraju, w tym także z wykorzystaniem posiadanych przez niego środków operacyjnych, technicznych i gospodarczych.
„Tarcza Polski” z samej swej istoty zakłada ścisłą integrację i współdziałanie z systemem obrony przeciwrakietowej NATO i może stanowić jego element, szczególnie w obszarze obrony przed atakami pociskami balistycznymi.
Nasz system musi nam zapewniać niezbędną suwerenność, tzn. możliwość podjęcia bezzwłocznej odpowiedzi, powinien nam gwarantować niezależność w sensie technologicznym, konstrukcyjnym czyli swobodnego wytwarzania i rozwoju. Powinniśmy także posiadać prawo do swobodnego oferowania opracowanego systemu dla innych zaprzyjaźnionych państw.
Projekt „Tarcza Polski” jest przykładem udanej, partnerskiej i wieloletniej już współpracy pomiędzy polskimi przedsiębiorstwami i uznanym europejskim koncernem MBDA. Połączenie zaawansowanych technologicznie polskich systemów dowodzenia i radiolokacji z najnowocześniejszymi obecnie technologiami rakietowymi jakimi dysponuje MBDA, gwarantują najwyższy stopień zaawansowania technologicznego systemu obrony przeciwlotniczej i antyrakietowej mającego chronić polskie niebo przed potencjalnymi zagrożeniami z powietrza. Co więcej ta współpraca zakłada bardzo duży udział naszych rodzimych rozwiązań oraz znaczącą polonizację elementów systemu.
Podczas wielu narad NATO powtarza się postulat większego zaangażowania krajów europejskich w tworzenie systemu bezpieczeństwa i obrony. Na jednym z ostatnich szczytów w Lizbonie stwierdzono, że sojuszniczy system obrony przeciwrakietowej powinien być budowany na bazie narodowych systemów przeciwlotniczych i antyrakietowych poszczególnych państw członkowskich. Propozycja Bumar – MBDA wydaje się być znakomitą odpowiedzią na taki postulat.
Z drugiej zaś strony, jest oczywiste, że powinniśmy dążyć do integracji rozwiązań, unifikacji, poszukiwać synergii w ramach państw NATO. Ponieważ projektem Tarczy interesuje się wiele państw europejskich, w tym nasi sąsiedzi z Europy Środkowej, istniej tutaj znaczący potencjał rozwoju i współpracy.
Projekt obrony powietrznej Po