Wskazania z Maripozy
/ 178.42.95.* / 2013-02-19 22:31
Wspólna waluta jest wtedy korzystna dla gospodarki, kiedy gospodarka jest silna innowacyjna - tak jak fińska, niemiecka, holenderska, już mniej francuska. Po to aby tak było należało inaczej postępować przez ostatnie 23 lata - tak jak wymienione kraje, a nie wyprzedawać majątek niszcząc rodzime zaplecze naukowo badawcze i tracić kapitał ludzki (łatwo sprawdzić że spustoszenia jakie spowodowała polityka L. Balcerowicza zaciekle kontynuowana przez przez przedstawicieli PiS w RPP, są zdecydowanie większe od strat poniesionych w II wojnie światowej).
W obecnej sytuacji własny pieniądz i swobodny jego kurs stanowi jako taką osłonę przed wywozem kapitału (jeśli Belka nie będzie trwonił miliardów z wmuszonej pożyczki na "obronę złotówki") i przed takimi załamaniami jakich doznała Grecja czy Hiszpania nie mające takiej osłony. Spekulanci korzystają więc nie dlatego, że jest złotówka, tylko dlatego, że pomaga im RPP utrzymując wysokie stopy procentowe i Marek Belka sypiący na rynek od czasu do czasu trochę z tej elastycznej linii kredytowej - aby sobie spekulanci wzięli to co chcą w walutach płacąc za nie " mocnym bo obronionym złotym". (Gdyby Belka nie interweniował, wzięliby mniej, gdyż za swoje skręcone na lodach złotówki, mogliby nabyć mniej walut. I nie ma znaczenia czy owe zyski tu osiągnięte są z prawdziwych "przekrętów", czy też nagromadzone zgodnie z prawem nikczemnym. "prawo nikczemne" to takie, które pozwala np Profumo, a teraz jego następcom, wywieźć mld z Pekao S.A. zarobione dzięki bezpośredniej grabieży - ALE ZGODNEJ Z PRAWEM - obywateli i firm polskich polegającej na stosowaniu nieznanych w cywilizowanym świecie spreadów i opłat bankowych w efekcie czego bywa i tak, że po latach kapitał zdeponowany jest mniejszy od wpłaconego.
Do euro tak - ale dopiero jak w wyborach 2015 UPRZĄTNIEMY Platformę, SLD i ruch tego , którego nazwisko tu nigdy nie padnie.