otak!
/ 77.255.33.* / 2010-04-11 09:58
i to niewątpliwie, a także totalna pogarda dla patriotyzmu, dla pamięci historycznej, czy też okazywana zwykłym ludziom, których można było uznać oficjalnie za pod ludzi i określać spokojnie oszołomami i moherami. No ale cóż, jeżeli p. Tusk był łaskaw kiedyś oświadczyć, że:
Jak wyzwolić się od tych stereotypów, które towarzyszą nam niemal od narodzenia, wzmacniane literaturą, historią, powszechnymi resentymentami? Co pozostanie z polskości, gdy odejmiemy od niej cały ten wzniosło-ponuro-śmieszny teatr niespełnionych marzeń i nieuzasadnionych urojeń? Polskość to nienormalność - takie skojarzenie nasuwa mi się z bolesną uporczywością, kiedy tylko dotykam tego niechcianego tematu. Polskość wywołuje u mnie odruch buntu: historia, geografia, pech dziejowy i Bóg wie co jeszcze, wrzuciły na moje barki brzmię, którego nie mam specjalnie ochoty dźwigać... Piękniejsza od Polski jest ucieczka z Polski - tej ziemi konkretnej, przegranej, brudnej i biednej. I dlatego tak często nas ogłupia, zaślepia, prowadzi w krainę mitu. Sama jest mitem.
Donald Tusk
miesięcznik ZNAK nr.11-12, 1987r.