spacer na zdrowie
/ 87.251.252.* / 2012-03-09 22:49
A przecież najprościej, najtaniej i najzdrowiej to sadzić drzewa, parki, lasy.
Czemu o tym głośno nie mówią ekolodzy?
wiele gospodarstw ogrodniczych i szkółek leśnych miałoby zwiększony popyt na materiał nasadzeniowy a to oznacza dodatkowe miejsca pracy!
A przecież produkowanie bzdurnych zarządzeń i raportów przez biurokrację oraz ulotek typu "chrońmy naszą planetę" , produkowanych bezcelowo i zawzięcie przez "zielonych", pochłania tony papieru , na które trzeba było wyciąć całe hektary lasów!
Ps. Jeszcze spotkać można stare trakty, wzdłuż których rosną aleje przedwojennych lip, czereśni, jesionów, klonów.
Np. w Austrii spotkałem regiony , gdzie działki dookoła swoich granic zamiast, jak u nas ogrodzeń z siatki na słupkach, są obsadzone szpalerami bzu - lilaka.
W maju, gdy bzy kwitną i pachną, jest tam po prostu bajecznie.