gstan
/ 77.114.32.* / 2016-01-05 21:23
Ok. Chrońmy polską ziemię, jestem jak najbardziej za. Tylko niestety ustawodawca nie przewidział jednej bardzo ważnej rzeczy, że grunty rolne to również działki o powierzchni ok 1000m2 -2000m2, znajdujące się m.in. na obrzeżach miast i przeznaczone w miejscowych planach i studiach przestrzennych pod zabudowę jednorodzinną. Grunty o pow. 1000 m2, to przecież działki budowlane pod budownictwo jednorodzinne, które dopiero w momencie wydania warunków zabudowy zostają odrolnione i stają się działkami budowlanymi. Zarówno ustawa przygotowana przez PO jak PIS nie określa jak ma się odbywać obrót takimi działkami- jeżeli tak samo jak działkami typowo rolniczymi to wprowadzenie ustawy zahamuje obrót nieruchomościami.
Co do gruntów to daleko nie trzeba szukać, w Warszawie działki na Wawrze, Tarchominie, Wilanowie, Białołęce oraz okolice Piaseczna to przecież 15 lat temu były uprawniane jako pola teraz są przeznaczone pod zabudowę, bo miasto się powiększa. Czy w takich przypadkach też ma obowiązywać standardowa procedura obrotu nieruchomościami jak przy obrocie 100ha. Jeżeli tak to cała ustawa była i jest będzie jedną wielką głupotą.