Dobrze, że premier wreszcie zajął się problemami świata. Po sukcesach w Polsce, które krótko przypomnę:

- likwidacja pedofilii
- likwidacja handlu dopalaczami
- eliminacja kiboli na stadionach
- dociśnięcie o. Rydzyka

teraz przyszedł czas na zrobienie czegoś dla świata. Pierwszy sukces już był:

- uratowanie Grecji przed bankructwem (drobny problem wg słów premiera, ale zawsze)

a teraz premier rozwiąże problem:

- światowego terroryzmu

Trzymamy kciuki i życzymy sukcesu!!