RRRobert
/ 87.123.203.* / 2011-11-20 01:01
Do pracy idzie piękna Polka dziewczyna z marzeniami jest gotowa. Sumienie się uczyła, doszkalała itp. Chce dostać pracę wie, że jest ciężko na rynku pracy wiec podświadomie wręcz błaga żeby ją mieć.
Dostaję prace kasjerki i tu kończy się wszystko, co mogła sama osiągnąć dla Siebie i Ojczyzny
Firma i państwo wykorzystuję ją jak tylko może dla firmy ma zarabiać jak najmniej, pracować jak najwięcej na wszystkich stanowiskach w obliczu prawa dostaję coś, co można nazwać umową na zniewolenie państwo zabiera jej cześć płacy nie dając nic w zamian
To, co zostanie rozbijają ukryte podatki i nie dogodności systemu zdrowotnego, transportu itp.
Z jej pracy nic nie wynika nie bogaci się nie zwiększa poziomu życia rodziny, na którą i tak ją nie stać, nie budowane są nowe szkoły, baseny itp., Bo kapitał firmy nie zostaje w kraju lokalne i państwowe złodziejstwo sprawia, że ulgi i przywileje, jakie otrzymuje firma obarczają ją odpowiedzialnością płacenia za winy złodziei i nieudaczników w sumie złodziei
Z pewnością za sprawą mediów, czyli manipulacji uwierzyła, że będzie „normalnie jeszcze będzie normalnie” można było opluć kozła ofiarnego, jakim został PIS i tak cztery lata plus cztery plus cztery plus cztery…już nie jest piękna nie ma marzeń nie ma kręgosłupa moralnego, który sprawiałby, że dumnie stojąc mówiłaby jestem Polką uczciwą pracą zarobiłam na dobro mojego Kraju i Dzieci.