etie
/ 87.206.208.* / 2016-05-19 12:35
Same mądrości w tych sprzeciwach.ludzie naprawdę nie mają co robić. Tylko pytanie
Czy pisząc te petycje,sprzeciwy wiedza co robią.Np wypalanie traw,wycinka drzew wywóz zwierząt.
Zabijanie celu uzyskania mięsa. Jakie mają doświadczenie czy pojęcie. o tym co piszą.
Działania ekologów z nazwy bez dokładnej oceny sytuacji w danej dziedziny,przynoszą więcej szkód dla zdrowia ludzkiego.Wypalanie traw---czy na taka skale jak obecnie grasowały robale w trawach,zagrazała nam borelioza i inne choroby--NIE. Czy było tyle,ślimaków niszczących uprawy,czy smakuje truskawke,którą bierzesz do ust nie wiedząc,ze w środku jest ślimaczek mały ohydny brązowy.
Czy było tyle nornic,niszczacych twoje drzewka,które ty sadzisz mając nadziej na plony, Czy pokąsały cie osy lub bąki gdy motyką ciupałeś koło drzew,taki rój w ziemi. Szkoda bo ekologu byś poczuł na własnej skórze,ból oraz strach. Więc nie bede dalej pisac bo zyje ponad pół wieku na ziemii. Mój dziadek wypalał wszystko co było zbędne.Nawoził w ten sposób ziemie.Nie uzywał zatem zadnych nawozów,bo popiół to najlepszy nawóz.Było bezpieczniej.