przed chwilka wymienalismy sie poglądami z moim wspołpracownikiem, w temacie stosunków społecznosci polskiej i litewskiej.
Tak pół zartem , poł serio zproponował najazd na Litwe.
Juz chciałem wysmiac ten pomysł ale mnie powstrzymał, powiedzial przyjazny i pokojowy najazd.
Jest tyle polaków w Polsce i na swiecie, którym w miejcu gdzie obecnie przebywaja jest źle, dlaczego nie przeniosa sie na Litwę ?
wystraczy ok 4 mln. polaków. Tym bardziej ze teraz w ramach UE mozecie bez problemów a władze Litwy tego zastopowac nie beda mogły.
A ponad 4mln Polaków na litwie to juz stanowi zdecydowana wiekszosc.
Bedziecie miec większośc w miejscowym (litewskim) sejmie, w miejscowyc , lokalnych władzach, to litwini beda mniejszoscia na Litwie.
przeforsujecie prawo jakie zechcecie, wiekszośc ma taka siłe.
Ciekawa propozycja .. ?

Te wyroki sa hoorendalne. O pisowni nazwiska ma prawo decydowac jedynie jego wlasciciel. Wladze litewskie gwalca prawa obywatelskie Polakow. Jesli tak, to my mamy prawo spolszczyc nazwiska Normana Daviesa, Szewacha Weissa i Nigela Kennedyego! W cywilizowanym swiecie nie istnieje przymus dopasowywania nazwisk do lokalnej pisowni.

Wilniak