Jak mi wyjęli radio z samochodu, które schowałem pod fotel na 1 godzinę (przyznaje raz w życiu byłem tak naiwny!) i zgłosiłem to na policji to pierwsze słowa, które usłyszałem od policjanta brzmiały: "To Pan nie wie, że radia się nie zostawia w samochodzie?"
Czasem przeskakując kanałami w TV zatrzymuje się na kanale puszczającym taśmy policyjne z USA. 10 policjantów drągali rzucających się na bandytę - hmmmm pomażyć można. Jak mieszkałem w NY przez 2 lata to słowo daję nie raz jeździłem metrem po 24:00. Nigdy mi się nic nie stało, policjantów w bród, człowiek się bezpieczny czuł. W Polsce? Szkada gadać...

M. Twain powiedział kiedyś ,że kłamstwa dzielą się na małe ,duże i na statystykę. Nie chcę przez to dyskredytować tych wskażników ani też niewątpliwie ciężkiej i nie wciąż słabo opłacanej służby naszej policji. Po prostu w Polsce jest inna kultura ( nie mówię wcale ,ze gorsza ) i mentalność. Istnieją obszary gdzie przestępstwa pospolite nie są zgłaszane. Po prostu ciemna liczba jest u nas zupełnie inna.

"Wprost" -można na nich polegać - co chwilę jakiś idiotyczny artykuł dla pozyskania czytelników.Czy państwo redaktorzy żyją na księżycu,czy tylko chodzi o kasę za artykulik?Ja w Gdańsku miałem na przestrzeni krótkiego czasu: kradzież lusterek samochodowych,tablic rejestracyjnych, włamanie do samochodu z utratą radia,i portfela,który mi wypadł na podłogę.Złodzieje chodzą po ulicy i otwarcie patrolują zaglądając bez żenady do każdego pojazdu, a gdy tylko coś się przyda-włamują się w obecności przechodniów niczym się nie stresując, było także kilka napadów na starsze kobiety "w drodze do kościoła-kończące się złamaniem ręki,urazem głowy,szokiem,urazem psychicznym. Napady na turystów to standard. Policja jest bardzo sprawna-migiem umarza sprawę z braku sprawców. NIE CZYTAJCIE IDIOTYCZNYCH ARTYKUŁÓW Z WPROST!!!!!!!
pozdrowienia.