Ja też straciłem pracę, mam kłopoty finansowe i nie brałem kredytu. Kto mi pomorze?

Dlaczego rząd marnuje pieniądze podatnika zajmując się problemami ludzi , którzy nie potrafią czytać ze zrozumieniem ?

Jaka pomoc? Debile brali kredyt w obcej walucie po niskim kursie to na co liczyli ze jeszcze spadnie? Trzeba tylko pomyslec troche i pokalkulowac, a nie debilnie sluchac zlodziei z bankow. Dlaczego teraz zaden z bankow nie proponuje kredytow w obcych walutach?
Bank to drugi zlodziej po skarbowce tylko czychaja zeby wyskubac kase od ludzi. Bank nigdy nie proponuje niczego co bylo by niekorzystne dla "niego samego" trzeba sie troche zastanowic. Z drugiej strony glupota boli i niestety trzeba za nia placic!!!

W Polsce, jeszcze nikt nikomu nic nie dał za darmo (no może politycy sobie), więc po co te wrzaski. Mam kredyt w frankach i proszę tylko aby rząd mi nie pomagał, bo udławię tą pomocą i kredytu nie spłacę :[

Balcerowicz z Petru , Vincentem i Szczurkiem w kajdany i do lochu.

Pora odfrankowić kredyty i grubo ponad milion Polaków przestanie być narażona na spekulacje walutowe. Przy okazji spolonizować banki, i cały system bankowy nie będzie wystawiony na derywatywy, Grexity i inne takie, niezależne od nas, kryzysy. Teraz, przy przeważającym % zagranicznych banków w Polsce, w razie problemów wypompują kasę z Polski. Gdy banki się spolonizuje, ryzyko spadnie.

Jak to zrobić? Wykorzystać sytuację Grexitu i problemów CHF:

1) przewalutowanie po kursie z dnia zaciągnięcia, 100% na koszt banków
2) akcje banków spadają
3) frankowicze muszą zapłacić podatek do budżetu który wyrównuje różnicę między tym co zapłacili oni i złotówkowi
4) rząd nakłada dodatkowe podatki na banki (od aktywów i operacji)
5) akcje banków jeszcze bardziej spadają
6) za pieniądze z pkt. 3 i 5 państwo kupuje pakiety kontrolne w paru bankach (akcje są tanie)
7) POLONIZACJA BANKÓW staje się faktem, można zdjąć podatki z pkt. 4 (bo będą wpływy z dywidendy)

Dopiero co Polska zaciągnęła kolejny miliard euro kredytu, a nasi politycy planują rozdawać pieniądze i to przez dwa lata krętaczom którzy kombinowali jak zaoszczędzić kilka złotych... A teraz wielki płacz. Sorry, ale sami wykalkulowaliście, że kredyt we frankach będzie lepszy, to teraz sami go spłacajcie. Nikt was przecież do brania nie zmuszał. Kij wam w oko, mam własny kredyt do spłaty, nie chcę spłacać za innych.

Z jakiej paki? Reszcie jakoś nikt nie pomaga? Bo co? Na wakacje im zabraknie? Tylko bogacze mają kredyty we frankach.