Duda chce zmiany systemu w Polsce, ale wiadomo bogacze bronią się przed tym rękoma i nogami i dlatego go na samym starcie sprawowania urzędu tak krytykując chcąc go społeczeństwu obrzydzić. Na czele z premier Kopacz wmawiają,że za wszystkie obietnice zapłaci społeczeństwo. Społeczeństwo nie zapłaci bo Duda chce zmiany systemu, tylko,że pani Kopacz zamiast wyrazić dobrą wolę do współpracy z prezydentem w celu wprowadzenia tych zmian, straszy społeczeństwo, pokazując tym samym,że nie chodzi jej o całą rzeszę zwykłych Polaków, tylko ręka w rękę idzie z bogaczami bo jest to srodowisko z nimi POwcami skumplowane i przez nich powiększone. A nie pomyli pani premier żeby zmienić system by banki nie zgarniali dla siebie tych kolosalnych zysków /z kasy społeczeństwa/ a dlaczego nie mieliby znaczną jego częscią zasilić budżetu państwa? dlaczego prezesi banków, ZUSów, spólek, rad nadzorczych i masa innych otrzymują odprawy po kilka milionów zł, wynagrodzenia po kilkaset tys.zł m-cznie.? Włanie Duda chce ten system zmienić ale ten rząd nigdy na to nie pozwoli bo włanie to oni siedzą w tym korycie i nie chcą tych złodziejskich dochodów utracić. A gdzie ta IV władza czyli polskie media redaktorzy, dziennikarze? też nie chcą stracić tych po 100tys zł wynagrodzeń, dlatego manipulują zamiast wytworzyć przyjazny klimat wokół działań prezydenta, to ludzi wprowadzają w błąd wiedzą,że IV władza czyli media mają wielki wpływ na ukierunkowanie mylenia ludzi. Dlatego na samym starcie pracy nowego prezydenta przeszkadzają mu na każdym kroku zamiast współpracować

Obiektywnie nie można wszystkiego zwalać na banki !!!!. Kto w Polsce tworzy prawo, regulacje, standardy, nadzoruje itd.

Przecież NB może z powodzeniem przejąć rolę wszystkich obcych banków w Polsce - one same znikną z naszej przestrzeni finansowej.Kto nie pozwala Polakowi odkładać swoich oszczędności w Banku Polskim Narodowym ,tak jak był za PRLu.Wszystkie pieniądze byłyby w Polsce a zyski nie odpływałyby po za Nią. Kto powinien uruchomić i rozbudować sieć agend NBP po Polsce? W takiej decyzji upatruję ogromnych zysków dla Polskiej Narodowej Gospodarki..

Franek2008 - moim zdaniem te produkty nie powinny być dopuszczone lub w 2006r. wycofane.

tak myślę

Wszyscy tacy mądrzy, zgrywają bankowców i ekonomistów. Ja biorąc kredyt we frankach byłem świadomy ryzyka walutowego ale w banku przekonywano mnie jaki to frank stabilny, cacy itp.
Z drugiej strony musiałem wziąć kredyt we frankach ponieważ na złotówki nie miałem zdolności.
Teraz mam tą zdolność, ale także stać mnie na spłatę kredytu we frankach.

O tym, że małe i średnie przedsiębiorstwa tworzą najwięcej miejsc pracy wiadomo od dawna. Problem w tym, że dla centralnego lub lokalnego polityka o wiele lepszy jest Amazon lub Lidl, które szybko tworzą dużo miejsc pracy i można się z nimi sfotografować i pochwalić jak to się wiele robi by sprowadzić "zagramanicznych ynwestorów". A to, że miejsca pracy kiepskiej jakości i mało płatne, firmy płacą śmieszne podatki i na dodatek często zabijają lokalny biznes? Tym polityk już się przejmować nie musi, bo zawsze lepsze interesy robi się z wielkim. A to że mały jest ogólnie lepszy dla gospodarki i społeczeństwa? E tam. Ale pamiętajcie wy, którzy widzą jedynie własną kieszeń. Zawsze przychodzi czas gdy nawet Janowi Kulczykowi pieniądze już na nic się nie przydają.

Jeżeli będzie przewalutowanie po kursie wypłaty z uczciwym wyrównaniem do złotówiarzy . to zagłosuje na PiS.

Do tej pory głosowałem na PO

Spoko. Niech będą pomoce dla frankowiczów ale sprawiedliwie jak dla frankowiczów to i dla tych jak ja co mają kredyty w złotych. Przecież Prezydent wywodzi się z partii która ma w nazwie "sprawiedliwość" więc sprawiedliwie należałoby podejść do tematu. A tak każdy posełek sobie zdejmie kilka groszy co miesiąc z wypłaty i nikt tego nie odczuje :) zresztą kredyty w złotówkach tez są w dużej mierze zależne od kursów innych walut więc jak nam podrożeją ktedyty to też będzie ogólnopolska akcja pomożmy zlotowkowiczom?
--
Komentarz wysłany ze strony mobilnej
http://m.money.pl/